MAMA UWIELBIA - WHISKAS

14:06:00 alinadobrawa 46 Comments

Dzisiejszym postem chce rozpocząć taki mały cykl na blogu.
Co jakiś czas będę Wam pokazywać przedmioty którymi lubię się otaczać, może jakieś ciekawe książki, czy moje małe miłości, itp. Ogólnie wszystko to co lubię. Na razie nie wiem jak często będą się pojawiać posty. Chyba wszystko zależy od tego jak się spodobają.
No dobra, to tyle jeśli chodzi o wstęp. A na pierwszy raz zapraszam na post o naszym kocie.

NASZ KOT - WHISKAS

Uwielbiam, podziwiam, zachwycam się i kocham ponad wszystko. Whiskasiątkiem mogłabym się chwalić cały czas. Po prostu jestem kocią mamą zakochaną po uszy :).
Whiskas to kot rasy brytyjskiej, krótkowłosy, liliowy. Dziś ma już 3 lata i 7 miesięcy. Nasz kociak to naprawdę wyjątkowy egzemplarz. Czasem robi dziwne rzeczy, które raczej nie pasują do cech jego gatunku:

- codziennie budzi M. kilka minut zanim zadzwoni jego budzik, a potem towarzyszy mu przy szykowaniu do pracy
- zawsze wydobywa z siebie głośne i długie "miał" kiedy się go obudzi
- uwielbia bańki mydlane, a odgłos ich otwierania usłyszy zawsze
- lubi wodę, nigdy nie protestuje przy kąpaniu, nawet przychodzi i towarzyszy mi lub M. w łazience
- chrapie i to głośno
- oprócz swojej karmy skusi się jedynie na majonez, nawet najlepsza szynka nie zrobi na nim wrażenia, a wodę piję tylko z konewki (takiej otwartej)

Zdjęć dużo, ale Whiskasa folder jest sporych rozmiarów i ciężko było mi wybrać :).















Pochwalcie się, czy macie jakieś zwierzaki w domu :).
P.S.
Chcielibyście wiedzieć dlaczego Whiskas to Whiskas i jak do nas trafił :)?

46 komentarzy:

  1. oj bardzo nie lubię kotów ,ale twój jest śliczny:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że też kiedyś nie przepadałam za kotami :)
      Dawno temu i krótko :)

      Usuń
  2. Twój jest śliczny, ale mam alergię na kotki. Piękne ma oczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. M. też wyszło trochę alergii na kocią sierść, ale w sumie nic mu nie jest :)

      Usuń
  3. Ja również mam alergie na koty, Wasz jest boski ;) i ta kąpiel i to zanurzenie w brodziku wooow ;) oczywiście, że musisz napisać jak trafił itd. Obowiązkowo! ;) a jak często ma kąpiele? Ile razy w ciągu dnia wcina karme?
    www.swiat -wg-anuli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz kąpiemy go gdzieś co 2 miesiące.
      Z karmą to jest śmiesznie, bo Whiskas jest na diecie :). Na dzień ma odważone 55 g suchej karmy i sypiemy mu po trochę przez cały dzień.
      Oczywiście on gdyby mógł zjadłby więcej :)

      Usuń
  4. Zdjęcie na parapecie z miśkami najlepsze :D nie przepadam za kotami, ale ta rasa jest wyjątkowa piękna:) ja mam dwa pieski Golden retriever, który ma bardzo nietypowe imię Goldi :P i kundelka Bobka :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Golden retriever - piękna rasa :):)
      Kundelki też fajne! U moich są dwa :)

      Usuń
  5. Ja bardzo bym wiedzieć chciała, dlaczego zdecydowaliście się na tego właśnie kocurka:) Cudak. Ja także mam brytyjskiego Reksia, wędlin również nie lubi, za to na początku chętnie pijał śmietankę do kawy. Jak pierwszy raz zobaczyłam Reksia to od razu się w nim zakochałam, ale, że miałam tego samego dnia spotkanie u innego hodowcy i o obejrzanej tam kotce także zapomnieć nie umiałam rodzina powiększyła się o 2 cudaki, a nie 1 jak pierwotny plan przewidywał;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to po prostu piękne koty :) Takie żywe pluszaki :)
      Jak my kupowaliśmy Whiskasa to też był jeszcze jeden kotek i dziś bardzo żałuję, że nie wzięliśmy obu.
      Teraz ciężko powiedzieć jak Whiskas by zareagował na małego kotka.

      Usuń
  6. o nieee. Żadne zdjęcie mnie nie przekonało. Nie nawidzę kotów i już.
    Dla mnie są brudne i śmierdzą. FUUUJJJ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma prawo do swojego zdania :)
      Ja nie przepadam za chomikami i świnkami morskimi.

      Usuń
  7. Jak dla mnie kot jest bosko ale niestety nie mam żadnego zwierzątka bo w bloku niestety by sie dusiło a mażę o psie taki ja i tobie się podoba
    Wilczur
    A do osoby która umieściła post powyżej, jak się nie dba o zwierzęta to potem takie bywają skutki że śmierdzą
    BASIA P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego, by się dusiło?
      Whiskas jest kotem typowo domowym. Co jakiś czas wychodzi na ogród, ale tylko na smyczy :)
      Mam nadzieję, że nasze marzenia o psiaku się kiedyś spełnią :)

      Usuń
  8. cudny. moj maz kotow nie cierpi wiec nigdy takiego miec niestety nie bedziemy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie cierpie kotów, ale za to bardzo lubię psiaki :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. O jej ale ten kot śmiesznie wygląda na ostatnim zdjęciu. Tak nieporadnie :)
    Ja tam lubię kotki. Lubię jak mruczą i miauczą. Twój ma piękne oczka i jest inny. Nie widziałam jeszcze kota, który lubi się myć i nie boi się wody :>
    Mąż nie lubi kotów, woli psy bo są oddane, wierne, słuchają się.
    Koty tez mają swój urok. Są do tulenia :) Mają swój charakter i chodzą swoimi ścieżkami.
    To mi się w nich podoba. Bardziej te ich odgłosy i tajemniczość. ;)
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Whiskas niestety mało co mruczy... ale nadrabia miauczeniem :)
      To, że lubi kąpiele to w sumie nasza zasługa. Jak był malutki kąpałam go gdzieś co 3 tygodnie.
      Tak naprawdę to protestował tylko za pierwszym razem :)
      Kot to kot i chyba nigdy nie będzie tak oddany i wierny ja psiak, a szkoda :(

      Usuń
  11. Za kotami nie przepadam, o czym dałam wyraźnie znać :) choć nie ukrywam, że czasem są urocze ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kto nie lubi kotów, w poprzednim życiu musiał być myszą :)
    Ja uwielbiam koty, sama mam dwa, matula w domu obok ma jednego i trzy psy :) Jest wesoło!

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocham koty! A Whiskas jest cudowny, a jaki maluszek :) Ja miałam dwa koty dachowce- szaraka zabrałam z tagu- zdziczał mi na działkach, latał po polach, w końcu bałam się go wpuszczać do domu, bo gryzł ludzi :/ A drugiego miałam rudzielca przybłędę, kochałam go strasznie, ale jeszcze przed porodem, w maju, wypuściłam w nocy na pola i nie wrócił :( Do dzisiaj tęsknię.
    Obecnie mam kilka sztuk rybek, a raczej M ma :)

    Jasne, że chcemy wiedzieć skąd jest Whiskas :) A ja marzę o niebieskim rosyjskim...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niebieskie rosyjskie są piękne. Takie smukłe w porównaniu do brytyjskich :)
      A teraz macie możliwości dla kotka?

      U nas nie ma szans, żeby Whiskas wyszedł na dwór bez smyczy.

      Usuń
    2. Jakbym miała jakiegoś rasowego to pewnie też bym na smyczy wyprowadzała. Oj chciałabym teraz kotka.

      Usuń
  14. Kot jest czaderski :) Ostatnia fotka MeeeGa! pozdrawiam

    http://kisann.wix.com/olinka#!o-nas/cr85

    OdpowiedzUsuń
  15. Piekny, bardzo chcialam swego czasu takiego kota, ale byl dla mnie za drogi. Zazdroszcze naprawde, przepiekny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety ich cena jest dosyć wysoka... my zdecydowaliśmy się na kociaka bez rodowodu. Zawsze trochę taniej.

      Usuń
  16. nie lubię kotów, będę szczera.
    po prostu nie lubię, omijam szerokim łukiem i już.
    ale ostatnie zdjęcie mi się podoba, tzn model :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie lubię kotów ale ten jest wyjątkowo piękny. Zwłaszcza jak siedzi dumny na oknie.. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja tez nie lubię kotów i nawet mam na nie uczulenie ale ostatnie zdjęcia bardzo mnie ujęło :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Jakoś nie pałam zbytnią miłością do kociaków, wolę psy :) Ale wasz futrzak jest uroczy!

    OdpowiedzUsuń
  20. Pewnie,ze chcemy wiedziec:) Kocham kociaki musze wrzucic zdjecie mojego pierdzioszka-kota :D niestety kiedy sie wyprowadziłam od rodziców zabrałam go ze soba ale doslownie zasikał nam wynajete mieszkanie i musiał wrocic do rodziciow,wyszedl jak zwykle na dwor i nie wrocil ;(
    Twoj kociak to kot brytyjski? narzeczony obiecał,że kupi mi takiego (jestem w nich zakochana) jednak narzeczony uparł się na psa tak wiec naszym domownikiem i zarazem barykadą w łóżku jest Tajson - Ratlerek zmieszany z chihuahua :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to brytyjski krótkowłosy.
      Ja mam ogromną nadzieję, że kiedyś doczekam się psiaka :)

      Usuń
  21. Czekam na historię Whiskasa :) ostatnie zdjęcie bomba! reszta też wspaniała!

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja mam kota, którego znalazłam w silniku podczas jazdy. Miał 2/3 tygodnie, jakbym nie usłyszała gl, to zginąłby. I królika po przejściach :) razem się świetnie dogadują :) mam takie pytanie do Pani, kiedyś Pani pisała o tym, że bardzo wcześnie odczuła instynkt macierzyński, po jakim czasie Pani przeszło? Ile czekała Pani na ten moment? Pozdrawiam, Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwierzakowe rodzeństwo :)
      Kochana z instynktem macierzyńskim, czyli w sumie chęcią zostania Mamą przeszło mi kiedy zaszłam w ciąże :)
      Nie wiem, czy jakoś inaczej da się zwalczyć tą potrzebę :)

      Usuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY POZOSTAWIONY KOMENTARZ