Pomysł do głowy wpadł mi nagle. Zbliża się dzień, który zmienił moje życie na zawsze, więc teraz coraz częściej go wspominam. Pamiętam go dokładnie i nigdy nie zapomnę, dnia, w którym dowiedziałam się, że będę mamą.
I tak pomyślałam, o powstaniu tego projektu. Jestem pewna, że każdy z Was, tak jak ja pamięta dzień, w którym dowiedział się, że zostanie rodzicem, czy to mama ujrzała dwie kreski lub wiadomość oznajmił jej lekarz, czy może przyszły tato, któremu wieści przekazała przyszła mama.
Poprzez projekt: TEN DZIEŃ ZMIENIŁ MOJE ŻYCIE NA ZAWSZE, chcę Was zachęcić do podzielenia się ze mną, Waszymi wspomnieniami z dnia kiedy dowiedzieliście, że będziecie mieć dziecko. Czekam na historię zarówno mam jak i ojców. Przesyłajcie opowieści na maila (alinadobrawa@gmail.com).
Na początek będę czekać przez tydzień. W zależności od Waszych zgłoszeń, przedłużę termin lub nie. Następnie historie pojawią się na blogu. Ci z Was, którzy też prowadzą bloga jak najbardziej mogą umieścić wspomnienia u siebie (z dodaniem plakatu z tego posta). Koniecznie też zostawcie tutaj linka do wpisu.
Na pewno pojawi się osobna karta w menu na blogu jak i coś na Facebooku. Chciałabym, żeby był to zbiór magicznych opowieści. Tych przepełnionych szczęściem, zaskoczeniem jak i tych smutniejszych, bo wiem, że ten dzień nie dla każdego z Was był wyczekiwany.

Napewno się dołączymy :) Swietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńSuper :) Cieszę się ogromnie :)
UsuńSuper pomysł :) ja podzielę się , ale za jakiś czas bo w dalszym ciągu czekam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sylwetta
Kochana tu chodzi o dzień, w którym dowiedziałaś się, że będziesz Mamą :)
UsuńA ten masz już za sobą :)
Bardzo fajny pomysł! z pewnością się przyłączę. Ale jeszcze nie wiem czy będzie to post na blogu czy mail bezpośrednio do Ciebie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZgłaszam się!:-) Ciekawy ten projekt....
OdpowiedzUsuńRaczej na blogu będzie post...
Pozdrawiam
Miło mi, że się przyłączyłaś :)
UsuńOj dopiszę i ja :D Ale moja historia będzie jak zwykle pomieszana chyba troszkę ;)
OdpowiedzUsuńCzyli tak jak lubię :)
UsuńŚwietny pomysł, a więc pióra w dłoń!
OdpowiedzUsuńAle czad Alu :) super pomysł! Zgłaszam się :) może namówie Wojtka do napisania:)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :)
UsuńNamów, namów :)
Fajnie, że takie coś wymyśliłaś. Myślę, że powstanie świetny zbiór wspomnień! Z różnych perspektyw! Szkoda, że ja nie mogę się do Was przyłączyć :( Może kiedyś będzie mi dane.
OdpowiedzUsuńAle niedługo już pierwsze dni z kolejnym Maleństwem (ale nie moim :) )
www.swiat-wg-anuli.blogspot.com
Będzie na pewno :*
UsuńJuż nie długo, zobaczysz!
Ciekawy pomysł, pewnie dodam i swoją nudną opowieść :)
OdpowiedzUsuńŻadną nudą :) Na pewno jest wyjątkowa :)
UsuńMam to zapisane w pamiętniku, przepisze i wysle :)
OdpowiedzUsuń:* Po niedzieli się pojawi :)
UsuńPiękny pomysł wysłałm do ciebie naszą historię :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietny pomysł! Chciałabym dołączyć, jednak nie wiem, czy jestem w stanie wynaleźć czas, by usiąść i coś napisać:) Jak się uda, to będzie:) Serdecznie pozdrawiam i żdrowia życzę:)
OdpowiedzUsuńDasz radę Kochana :)
UsuńJak obiecałam link do mojej historii:
OdpowiedzUsuńhttp://giamodern.blogspot.com/2014/09/te-dni.html
Pozdrawiam
Dawaj, dawaj :)
OdpowiedzUsuń