Słodziak mały :)
Teraz zauważyłam że Whiskas to spory koteczek W taki sam sposób Antek do Stasia sie przytula :-D
Tak, Whiskas lubi zjeść :)
Takie niewinne dziecięce przytulaski sa lekiem na całe zło . Ja korzystam ile mogę i tule, tule, tule :)
O tak :)
Czasami tak żałuję, że nie mamy kota. Niestety Poślubiony uczulony. Musiałby cierpieć dla mojej przyjemności. : )
Szkoda, bo taki kociak to sama radość.
Jak fajnie, nie ma nic lepszego od przytulaniahttp://nataliamumtobe.blogspot.co.uk/
Przytulanie najlepsze na wszystko :)
Jak fajnie, nic lepszego od przytulania;)http://nataliamumtobe.blogspot.co.uk/
Slodkie są te tulaśne dzieci, sama mam jednego, który mógłby tulic sie całe dnie chociaz ma juz 3.5 roku:)
Mam nadzieję, że i Lili nie minie :)
Dobrze, że kot akceptuje przytulanie :)
Akceptuje, ale tylko do czasu :)
Dzieciaki i zwierzaki to cudny widok. Potrafią się zaprzyjaźnić jak nikt ;)
Tak :)Ja zawsze powtarzam, że w domu gdzie jest dziecko powinien być też zwierzak :)
Ale cudna :***
:*
Ślicznie się tuli. Pozdrawiam!
Uwielbiam ten widok :)
Ładne zdjęcie ;) duży ten koteczek ;D
Duży i ciężki :/
Zośka tylko czasem tuli sie do nas, a ostatnio zauważyłam też, że tuli się do podłogi ;)
Do podłogi? :) Nieźle :)
Słodkie zdjęcie:) Moje dziecko do dziś lubi się przytulać.
Super :) Oby i Lili tak zostało :)
DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY POZOSTAWIONY KOMENTARZ
Słodziak mały :)
OdpowiedzUsuńTeraz zauważyłam że Whiskas to spory koteczek
OdpowiedzUsuńW taki sam sposób Antek do Stasia sie przytula :-D
Tak, Whiskas lubi zjeść :)
UsuńTakie niewinne dziecięce przytulaski sa lekiem na całe zło . Ja korzystam ile mogę i tule, tule, tule :)
OdpowiedzUsuńO tak :)
UsuńCzasami tak żałuję, że nie mamy kota. Niestety Poślubiony uczulony. Musiałby cierpieć dla mojej przyjemności. : )
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo taki kociak to sama radość.
UsuńJak fajnie, nie ma nic lepszego od przytulania
OdpowiedzUsuńhttp://nataliamumtobe.blogspot.co.uk/
Przytulanie najlepsze na wszystko :)
UsuńJak fajnie, nic lepszego od przytulania;)
OdpowiedzUsuńhttp://nataliamumtobe.blogspot.co.uk/
Slodkie są te tulaśne dzieci, sama mam jednego, który mógłby tulic sie całe dnie chociaz ma juz 3.5 roku:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i Lili nie minie :)
UsuńDobrze, że kot akceptuje przytulanie :)
OdpowiedzUsuńAkceptuje, ale tylko do czasu :)
UsuńDzieciaki i zwierzaki to cudny widok. Potrafią się zaprzyjaźnić jak nikt ;)
OdpowiedzUsuńTak :)
UsuńJa zawsze powtarzam, że w domu gdzie jest dziecko powinien być też zwierzak :)
Ale cudna :***
OdpowiedzUsuń:*
UsuńŚlicznie się tuli. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten widok :)
UsuńŁadne zdjęcie ;) duży ten koteczek ;D
OdpowiedzUsuńDuży i ciężki :/
UsuńZośka tylko czasem tuli sie do nas, a ostatnio zauważyłam też, że tuli się do podłogi ;)
OdpowiedzUsuńDo podłogi? :) Nieźle :)
UsuńSłodkie zdjęcie:) Moje dziecko do dziś lubi się przytulać.
OdpowiedzUsuńSuper :) Oby i Lili tak zostało :)
Usuń