5 WYJĄTKOWYCH MOMENTÓW ZWIĄZANYCH Z MOIM DZIECKIEM

Obserwowałam ostatnio bawiącą się Lili. Taką roześmianą, pełną energii, biegającą i śpiewającą. Cudownie jest ją mieć i być jej mamą.
W ciągu trzech wspólnych lat są za nami chwile lepsze i gorsze, momenty pełne śmiechu, jak i te gorsze z płaczem i smutkiem.
W ciągu całego tego czasu było też kilka momentów naprawdę wyjątkowych. Takich, które zostają w pamięci na zawsze i za każdym razem, kiedy o nich pomyślę mam uśmiech na twarzy, a oczy mokre od łez wzruszenia. Każda mama ma swoje momenty, które są dla niej troszkę ważniejsze niż codzienność, ale myślę, że wiele z Was pomyślałby o tych samych co ja.

1. CIĄŻA
Lili ten wspólny dla nas stan pozna z moich opowiadać i zdjęć. Ciążę z Lilką wspominam w większości w samych plusach. Każdy dodatkowy centymetr na brzuchu i każdy mały kopniaczek wynagradzał to, co było mniej przyjemne. Ta ciąża była przeze mnie bardzo wyczekana i radość trwała przez całe 40 tygodni. Uwielbiałam leżeć, głaskać brzuch i rozmyślać jak to będzie. Mówić do Lili i po prostu cieszyć się tym magicznym dla kobiety stanem. Wiedziałam już wtedy, że będzie wyjątkowo, ale nie spodziewałam się, że aż tak.

2. NARODZINY
Zwieńczeniem jednego cudu, był drugi cud. Moment narodzin dziecka to chwila po prostu niezwykle wyjątkowa i wzruszająca. Ból przestaje mieć znaczenie, kiedy w końcu możesz przytulić swoje upragnione dziecko. Wyczekane i wymarzone. Nigdy nie zapomnę jaka Lilka była wtedy malutka i jak patrzyła na mnie ciemnymi oczkami. Czas stanął wtedy dla nas w miejscu.

3. PIERWSZE URODZINY
Każde są ważne, ale zdecydowanie te pierwsze są najbardziej wyjątkowe. Wyczekane, zaplanowane i długo przeżywane. Już na długo przed myślałam o tym, jak Lili zareaguje na przyjęcie, prezenty, tort i całą rodzinę w komplecie. Była ogromna ciekawość, trochę wstydu i strachu, które po chwili przerodziły się w uśmiech, który nie schodził z buźki. Ja nie mogłam uwierzyć, że ten pierwszy rok tak szybko nam upłynął, zdecydowanie za szybko.

4. PIERWSZE SŁOWO "MAMA"
Mimo, że tak długo czekałam, to pamiętam, że z zaskoczenia nie wiedziałam co zrobić. Wzruszenie przeplatało się ze szczęściem i ogromną dumą. Pierwsze świadome "mama" z ust dziecka jest niezwykle wzruszające.

5. PRZYTULANIE
Lili jest dzieckiem bardzo przytulaśnym i uczuciowym co ogromnie mnie cieszy. Tulenie to najpiękniejsza chwila bliskości z dzieckiem. Uwielbiam, kiedy to Lili sama przychodzi i opłata mnie swoimi małymi rączkami. To cudowne uczucie, kiedy w moich ramionach znajduje ukojenie i przestaje się bać.


Podzielcie się koniecznie swoimi wyjątkowymi chwilami z dzieckiem :).

PROJEKT WYPRAWKA - PODUSZKA CEBUSZKA

Dziś w projekcie o mojej wyprawce, pierwszy raz coś dla mnie i dziecka. Poduszka Cebuszka, czyli gadżet, z którego najpierw będę korzystać ja, a kiedy urodzi się nasza druga dziewczynka, posłuży już nam obu.

Poduszek z przeznaczeniem dla kobiet w ciąży i takich, które mają pomóc dobrać odpowiednią pozycję podczas późniejszego karmienia, jest tak naprawdę pełno. Sama w pierwszej ciąży też się na jedną z nich zdecydowałam. Teraz podobnie wiedziałam, że muszę mieć coś, co pomoże najpierw wygodnie ułożyć mi się z rosnącym brzuszkiem, a później będzie przydatne i pomocne przy karmieniu.
Aktualnie postawiłam na poduszkę innego producenta niż ostatnio, wybór padł na Cebuszkę marki Ceba Baby.

CEBUSZKA - CEBA BABY
PODUSZKA DLA KOBIET W CIĄŻY
Cena: 110,00 zł



MOJA OPINIA:
Największe plusy Cebuszki to przede wszystkim mała waga, co przy sporych rozmiarach poduchy było dla mnie dużym zaskoczeniem. Mając już tego typu poduszkę, spodziewałam się, że i ta będzie dosyć ciężka, a tu proszę, okazała się bardzo lekka. Ogromnie mnie to zaskoczyło, bo właśnie w pierwszej ciąży z powodów wagi poduszki, musiałam pod koniec z niej zrezygnować dlatego, że najzwyczajniej zaczęła mi podczas spania ciążyć, zamiast przynosić ulgę. Tym razem mam fajną lekką poduszkę, której drugim dużym atutem jest zupełnie inny wkład, czyli drobniutkie kuleczki (mikroperła styropianowa), które przesypują się pod wpływem zmiany ułożenia ciała i idealnie układają się do pozycji, w jakiej z niej korzystamy. Powiem Wam, że sprawdza się to rewelacyjnie. Poduszka naprawdę fajnie się układa pod ciężarem ciała, możemy ją sobie dokładnie dopasować. Mimo sporych rozmiarów poduszkę łatwo jest sobie ułożyć. Po złożeniu nie zajmuje też wiele miejsca.
Poduszka Cebuszka jest dostępna w dwóch rozmiarach. Ja zdecydowałam się na ten większy, taki bardziej praktyczny i domowy. Za to Cebuszka mini na pewno świetnie sprawdzi się, kiedy często podróżujecie. Cebuszka posiada zdejmowany pokrowiec, który można normalnie wyprać w pralce.
Więcej o samej Cebuszce, jak i innych produktach możecie zobaczyć: TUTAJ, a także na Facebooku: TUTAJ.











23/52 - 2016

ZDJĘCIE TYGODNIA, RAZ W TYGODNIU, CO TYDZIEŃ

23/52 - 2016

URODZINY


Kończący się właśnie tydzień kręcił się u nas głównie wokół urodzin Lili. Urodziny co prawda były 4 czerwca, ale świętowaliśmy w poniedziałek.
Przyjęcie, mimo że krótkie wypadło bardzo fajnie, ale o tym w osobnym wpisie. Lili zachwycona i już całkowicie świadoma tego, co i z jakiej okazji się działo. Największy zachwyt oczywiście był nad tortem.

FOTOKSIĄŻKA PRINTU - SPRAWDZONY PREZENT NA DZIEŃ OJCA

Dzień Ojca coraz bliżej. Niestety, nie jest to święto u nas tak celebrowane, jak Dzień Matki, a szkoda. Tata przecież jest równie ważny i równie uczestniczy w życiu i wychowaniu dziecka, przynajmniej u nas.

My o Dniu Ojca nie zapominamy i w tym roku mamy dla taty wyjątkową pamiątkę. Z przygotowaniem niespodzianki pomógł nam niezawodny PRINTU, proponując wykonanie fotoksiążki specjalnie właśnie na tę okazję.
Dokładnie tak jak miesiąc temu pokazywałam Wam nowe szablony przygotowane z myślą o mamach, tak teraz chcę Wam przedstawić dwa szablony dedykowane fotoksiążce dla taty.
Ja wybrałam ten bardziej klasyczny w neutralnych kolorach z delikatnymi i prostymi grafikami.

Po raz kolejny już książka przyszła jeszcze lepsza niż się spodziewałam. Mimo, że cały czas miałam podgląd gotowej fotoksiążki, to jednak jej wygląd rzeczywisty ponownie zachwycił. Pierwszy raz zdecydowałam się na umieszczenie w fotoksiążce zdjęć kolorowych. Poprzednie dwie są tylko czarno-białe, a ta trzecia jest mieszana. Kolory wyszły intensywne, a zdjęcia po prostu idealne. Świetnie też wkomponowały się w gotowy szablon.
Mnie cudownie tworzyło się książkę wspomnień dla dwóch najważniejszych dla mnie osób. Cieszę się, że będą mieli taką pamiątkę, a i Was zachęcam do zrobienia podobnej.

PRINTU
FOTOKSIĄŻKA - DLA TATY









 














UWAGA!
Firma PRINTU przygotowała dla Was rabat :).
40 ZŁ ZNIŻKI NA FOTOKSIĄŻKI
- rabat jest ważny już od tego momentu do 31.07.2016
- pobrany kod jest ważny 14 dni od momentu pobrania
- zamówienia złożone i opłacone do 13.06.2016 są objęte gwarancją dostarczenia do 23.06.2016
- rabat nie dotyczy instabooków i fotoksiążek w formacie 19x13
LINK DO POBRANIA KODU ZNAJDUJĘ SIĘ: TUTAJ.

Przygotowanie zdjęć i całej książki zajęło mi 4 godziny, więc jeszcze ze spokojem zdążycie przygotować prezent z okazji Dnia Ojca :).

NASZ MAJ 2016

Ulubiony maj już za nami. Co roku wyczekuję, bo to chyba najpiękniejszy miesiąc. Tegoroczny na szczęście wyjątkowo mi się dłużył.
Zmian u nas w sumie niewiele. Ostatnie miesiące kręcą się głównie wokół ciąży. W maju wypadły nasze drugie badania prenatalne, które wyszły bardzo dobrze, a przy okazji pokazały, że czekamy na drugą dziewczynkę. Imię na razie zostaje jeszcze do małej dyskusji, ale już prawie mamy :). Maj to miesiąc moich urodzin, nie świętuje hucznie, ale sprezentowane kwiatki zawsze mnie ogromnie cieszą. W maju były też kwiatki i całusy z okazji Dnia Matki, czyli kolejny powód, dla którego tak lubię ten miesiąc.
Zapraszam na kilka zdjęć z Instagrama.

NASZE ZDJĘCIA Z MAJA 2016