3 POMYSŁY NA UDANE POPOŁUDNIE Z DZIECKIEM

21:05:00 alinadobrawa 8 Comments

Od narodzin Lili, mamy ustalony rytm dnia. Oczywiście dzisiejszy plan różni się od tego sprzed dwóch lat, wiadomo im Lilia starsza, tym więcej się u nas dzieje.
Lubię planować, każdego dnia już wiem co będziemy robić w następny. Zdecydowanie lepiej mi się żyję, kiedy wiem co mnie czeka i co będziemy robić. Czasami jednak mimo dni wypełnionych po brzegi różnymi sprawami, wkracza do nas nuda. Przeważnie w porze poobiedniej, przychodzi taki moment, że nie mamy co robić, a zabawy w domu nie zachęcają.
Wtedy zawsze wybieramy jedną z poniższych opcji i już wiemy, że dzień zakończymy z uśmiechem na twarzy :).

1. WYCIECZKA DO LASU
Blisko do lasów niestety nie mamy, a już na pewno nie do tych ładniejszych, na szczęście autem to zaledwie kilkanaście minut jazdy i jesteśmy. Podstawa takiego wyjazdu to przede wszystkim wygodne ciuchy, jakaś przekąska no i dużo energii :). Dla Lili las ma nieskończenie wiele atrakcji, niezależnie od pory roku, zawsze ją coś zainteresuje, zadziwi. Kiedy ona biega z okrzykami radości, ja napawam się cudownym świeżym powietrzem i zapachem. Wycieczkę przeważnie kończymy małym piknikiem na kocu :).





2. WYJAZD DO SALI ZABAW
Jeśli mamy więcej czasu, a pogoda nie sprzyja, aby pobyć na świeżym powietrzu pozwalamy sobie na całkowite szaleństwo jakim jest właśnie sala zabaw. Lilia uwielbia to miejsce, zresztą chyba jak każde dziecko. Jest ciekawa i chętna każdej atrakcji, a jej odwaga czasami mnie przeraża :).



3. WYPAD NA DESER
Czas po obiedzie to idealna pora na deser. Słodkości uwielbiamy i raz na jakiś czas, wykorzystujemy nudę i z radością wybieramy się na coś pysznego poza domem. To czas, kiedy możemy w spokoju posiedzieć, pogadać, po prostu w spokoju pobyć razem.



A Wy macie jakieś fajne sposoby na nagłą nudę :)?

8 komentarze:

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY POZOSTAWIONY KOMENTARZ

DERMEDIC - KREM OCHRONNY MASKUJĄCY RUMIEŃ

14:21:00 alinadobrawa 3 Comments

Kremów do cery naczyniowej przetestowałam już dosyć sporo. Mam kilka, które szczerze mogę polecić, jak i te, które zdecydowanie odradzę.
Produkt z Dermedic spisał się dobrze, mimo kilku wad jestem z niego zadowolona i jeśli ktoś tak jak ja boryka się z problemami cery naczynkowej i bardzo wrażliwej to zdecydowanie mogę go polecić.

DERMEDIC
ANGIO PREVENTI - LEKKI KREM OCHRONNY MASKUJĄCY RUMIEŃ - SPF 15+
Cena: 34,70 zł / 45 g



OPIS PRODUCENTA:
Krem został stworzony, aby maskować rumień spowodowany kruchością naczyń włosowatych. Jest mieszanką składników roślinnych specyficznie oddziaływających na popękane naczynia. Uszczelnia kapilary i zmniejsza ich przepuszczalność, poprawiając tym samym wygląd skóry. Działa przeciwobrzękowo, wycisza i łagodzi.
- uszczelnia naczynia krwionośne
- chroni skórę przed niekorzystnym działaniem promieniowania UV
- niweluje optycznie widoczność rumienia
- idealny pod makijaż
- dzięki zielonej barwie maskuję zaczerwienienia
- hypoalergiczny

MOJA OPINIA:
Producent zapewnia nas, że jest to lekki krem, ale jak dla mnie na lato był zadecydowanie za ciężki i nieco za tłusty. Sprawdza się teraz jesienią, a myślę, że zimą będzie idealny. Dzięki zielonej barwie rzeczywiście optycznie maskuje widoczność rumienia. Przy silnym zaczerwienieniu (od wysiłku, stresu) i podrażnieniu działa kojąco, nawet bardzo szybko przynosi ulgę. Łatwo się go rozprowadza i dosyć szybko się wchłania, dzięki czemu rzeczywiście nadaję się pod makijaż, niestety przynajmniej u mnie, pozostawia po sobie tłusty film. Nadaję się na dzień, jak i na noc. Jest bardzo wydajny, bo wystarczy niewielka ilość, na całą twarz. Zapach delikatny i przyjemny.






3 komentarze:

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY POZOSTAWIONY KOMENTARZ

NIE STRASZMY NASZYCH DZIECI

08:00:00 alinadobrawa 26 Comments

"Bądź grzeczny, bo cię pani zabierze". Mówicie tak do dziecka albo byliście świadkiem sytuacji gdzie rodzic w ten sposób straszy dziecko?
Ja do Lili nigdy się tak nie zwrócę, ale widziałam takie straszenie wiele razy, raz nawet to mną, jednego malucha postraszono. Nie przemilczałam tego oczywiście, grzecznie poprosiłam mamę, by w ten sposób nie robić i mną dziecka nie straszyć, a do malucha puściłam ciepły uśmiech z zapewnieniem, że nie ma się czego bać.

Wzbudzić lęk w dziecku można na setki sposobów. Wymyślamy na poczekaniu, że pójdziemy gdzieś, zostawimy dziecko, opowiadamy o potworach, dziadach, babach, itp. Dla nas dorosłych to tylko puste słowa, słowa, które mają pomóc zapanować nam nad dzieckiem, które zachowuje się nie tak jak chcemy.
Dla dziecka to strach i przerażenie. Myśl, że może być zabrane od mamy, czy taty. Dziecko nie rozumie, że tylko żartujemy, dla niego to prawdziwe słowa, w zasadzie to prawdziwa groźba.
Wzbudzanie w dziecku strachu i lęku po to, by osiągnąć posłuszeństwo wobec nas jest niczym innym jak objawem naszej bezradności i bezsilności. Takie jest moje zdanie. Nie radząc sobie z emocjami dziecka, bo tak to są emocje, a nie złe zachowanie, uciekamy się do różnych rzeczy. Jedni uderzą, inni zastraszą, niektórzy nie będą zwracać uwagi, ale na szczęście wielu postara się wytłumaczyć.
Zastraszając, kilkoma słowami zatracamy w dziecku poczucie bezpieczeństwa. Wydaję nam się, że dziecko za chwilę i tak zapomni, ale nie zawsze tak jest. Może pamiętać nasze słowa i to bardzo długo. Takie doświadczenie, często może wywołać w nim lęki, nieśmiałość, czy strach. Nie tylko teraz, ale i w przyszłości.

Lilia ma teraz ponad 2 lata i uwierzcie mi, że bunt, gniew i złość nie są nam obce. Czasem jest ciężko i trwa to długo, ale udaje nam się uspokajać ją poprzez rozmowę i tłumaczenie. Na szczęście rozumie coraz już więcej, więc coraz łatwiej coś wytłumaczyć, przekazać.
Straszyć nie będę, nie chce tego robić. Jestem mamą i moja rola w wychowaniu jest zupełnie inna. Dla Lili jestem teraz najważniejsza, do mnie przychodzi, kiedy jej źle, kiedy się boi, kiedy jej smutno. Moim zadaniem jest zrobienie wszystkiego, by czuła się bezpieczna i kochana, nie odwrotnie.
Dlatego tak ważne jest, żebyśmy nie uciekali się do takich sposobów w momencie kiedy dziecko zachowuje się nie tak jak chcemy. Nie straszmy tylko rozmawiajmy. Trwa to dłużej, ale działa, zapewniam Was :).

26 komentarze:

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY POZOSTAWIONY KOMENTARZ

BALSAMY IDEALNE NA JESIEŃ I ZIMĘ

17:50:00 alinadobrawa 5 Comments

Przed nami zimowy czas, czas kiedy zdecydowanie bardziej powinniśmy zadbać o siebie, szczególnie o naszą skórę. To właśnie teraz na przełomie lata i jesieni, zamieniam lekkie kremy i balsamy na coś "mocniejszego". Kosmetyki używane w okresie zimowym powinny być mocno nawilżające i natłuszczające. Latem lubię balsamy dosyć rzadkie, idealnie sprawdził mi się lotion z Dermedic, o którym nie dawno pisałam. Na zimę wybieram balsamy gęste i tłuste, które długo utrzymują się na skórze.
W dzisiejszym poście przedstawię Wam moje dwa kosmetyki do skóry ciała, których zaczęłam teraz używać.



OVER COSMETICS
KREMOWY BALSAM DO CIAŁA
Cena: 24,99 zł / 400 ml


OPIS PRODUCENTA:
Delikatny, kremowy balsam o właściwościach regenerujących, intensywnie pielęgnuje skórę. Dzięki obecności substancji aktywnych wpływa na zdrowy i promienny wygląd skóry. Delikatna konsystencja balsamu idealnie walczy z szorstką i przesuszoną skórą.
- aktywnie ujędrnia
- odnawia warstwę lipidową i przywraca skórze elastyczność
- rozświetla, uelastycznia i lekko napina skórę
- przywraca równowagę lipidową skóry

MOJA OPINIA:
Jeśli szukacie balsamu, który przyniesie ukojenie suchej i bardzo suchej skórze to ten zdecydowanie mogę Wam polecić. Kremowa konsystencja bardzo łatwo i szybko rozprowadza się na skórze. Nie wchłania się za szybko, ale ja lubię taki efekt. Balsam ma piękny, delikatny zapach, który długo utrzymuję się na skórze. Opakowanie dzięki pompce też jak najbardziej na plus.
Balsam można kupić w sklepie firmowym Over Cosmetics: http://sklep.over-cosmetics.pl/index.php.





DOVE
ODŻYWCZY BALSAM DO CIAŁA
Cena: 14,90 zł / 250 ml


OPIS PRODUCENTA:
Odżywczy balsam z mleczkiem kokosowym i płatkami jaśminu, który głęboko wchłania się w skórę. Zawiera unikalny DeepCare Complex z naturalnymi dla skóry składnikami odżywiającymi oraz bogatym olejkiem, który głęboko odżywia skórę i pomaga w jej stopniowej odnowie.

MOJA OPINIA:
Ten balsam lubię równie mocno, ale do bardzo suchej skóry go nie polecam. Nie używam go codziennie, ale raz na jakiś czas. Uwielbiam przede wszystkim za piękny zapach, który na szczęście dosyć długo się utrzymuje. Konsystencję ma lżejszą niż ten powyżej, przez co szybciej idzie go rozsmarować i też szybciej się wchłania.




Zmieniacie kosmetyki w zależności od pory roku? Może macie jakieś ulubione balsamy?

5 komentarze:

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY POZOSTAWIONY KOMENTARZ

JAK WZMOCNIĆ ODPORNOŚĆ DZIECKA?

08:00:00 alinadobrawa 22 Comments

Nadchodzi jesień, a wraz z nią pogoda w kratkę, ochłodzenie, ciągłe zmiany temperatur. Jesień to idealna pora dla namnażających się wirusów, które co rusz atakują i zostawiają po sobie przeziębienie, czy grypę. Jesień to też czas rozpoczęcia, czy powrotu do żłobka, przedszkola i szkoły, a tu wiadomo, o chorobę nie trudno.

Rok temu mieliśmy z Lilią nie lada kłopot. Po skończeniu roku zaczęła dużo chorować, z początku była to wina wychodzących zębów, ale na przełomie września/października, kiedy zęby dawno już wyszły, my nadal odwiedzaliśmy lekarza dwa razy w miesiącu. Przeziębienie, angina, ciągle coś. Antybiotyki, syropy, wszystkiego przybywało.
Wiedziałam, że muszę coś zrobić, w jakiś sposób wzmocnić odporność Lili, by nie łapała co chwilę jakiegoś choróbska. Trochę szukałam i czytałam na ten temat i w końcu zdecydowałam się na wprowadzenie kuracji, która ma właśnie tę odporność poprawić. Udało się i w naszym przypadku, choroby się skończyły. Jak wzmocnić odporność dziecka?

KURACJA NA WZMOCNIENIE ODPORNOŚCI


CODZIENNIE RANO: - łyżeczka tranu - po śniadaniu
CODZIENNIE WIECZOREM: - 5 kropli witaminy C i 5 kropli probiotyku - podczas kolacji

MOOLER'S BABY
TRAN - W PŁYNIE (AROMAT NATURALNY)
Cena: 28,50 zł / 250 ml


DZIAŁANIE:
Głównym zadaniem tranu jest uzupełnienie w diecie, w odpowiednią porcję - kwasów omega-3.
- wspomaga odporność
- wzmacnia kości
- wspomaga pracę mózgu

NEOVIT JUNIOR
WITAMINA C - KROPLE
Cena: 8,90 zł / 30 ml


DZIAŁANIE:
Uzupełnianie niedoboru witaminy C.

FLORACTIN
PROBIOTYK - KROPLE
Cena: 15,50 / 30 ml


DZIAŁANIE:
- zmniejsza ryzyko powikłań występujących podczas antybiotykoterapii oraz po jej zakończeniu
- wspomaga odporność
- skraca czas biegunki
- zachowuje równowagę mikroflory jelitowej

Tak dokładnie wygląda nasza walka o większą odporność. Rok temu podziałało i mam nadzieję, że i teraz się sprawdzi.

Oczywiście nie poprzestajemy na samym podawaniu tranu, witaminy i probiotyku.
Ważna, a nawet bardzo ważna jest też odpowiednia dieta. W czasie jesienno-zimowym powinniśmy zwiększyć ilość owoców, warzyw, czy produktów zbożowych i mięs, bo nie ma nic lepszego niż naturalne witaminy. W diecie istotna jest też różnorodność posiłków, jak i stała pora ich podawania.
Drugą ważną sprawą jest dostosowanie ubrania do warunków pogodowych. Nic nam nie da wzmacnianie odporności, jeśli będziemy przegrzewać dziecko, czy ubierać za lekko.



22 komentarze:

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY POZOSTAWIONY KOMENTARZ

JAK TO JEST BYĆ MAMĄ?

18:46:00 alinadobrawa 15 Comments

Mamą jestem od ponad dwóch lat. 27 miesięcy, które zleciały zdecydowanie za szybko.
Od pierwszej godziny, aż po dzisiejsze dni jestem tam gdzie być powinnam. Mamą chciałam zostać już na długo, zanim zdecydowaliśmy się na dziecko. Narodziny Lili były przeżyciem wymarzonym i długo wyczekiwanym.

Urodziłam w wieku 24 lat, więc ani wcześnie, ani późno. Dzisiaj, dwa lata później, czyli tak naprawdę z bardzo krótkim stażem w roli mamy, nie umiem już żyć inaczej, nie chce.
Kiedyś czas był na wszystko, z niczym nie trzeba było się spieszyć. Chciałam wyjechać to wyjeżdżałam, chciałam spać to spałam. Lubiłam tę beztroskę, ale nadszedł moment, jak pewnie u większości par, że czegoś zaczęło brakować.
Ogrom wolnego czasu, zaczął mnie przytłaczać, a myśl o naszym dziecku pojawiała się w głowie dziesiątki razy dziennie. Chciałam zmiany, byłam na nią w 100% gotowa.
Zmiana nadeszła, zostałam mamą. Doba, która kiedyś wydawała się nie mieć końca, dziś ciągle się kurczy. Czasu brak, dosłownie na wszystko. Każdy wyjazd, nawet zwykłe zakupy, muszą być zaplanowane i dostosowane wedle Lili. Codzienne pranie, sprzątanie. Zabawa klockami, zamiast ulubionej książki. Wybór najlepszego jedzenia przy półce z żywnością dla dzieci, zamiast przymierzanie nowej bluzki w butiku obok.

Narzekam? Nie, wręcz przeciwnie. Ja pokochałam takie życie, życie w takim pędzie. Nie wiem jak kiedyś mogłam trwać w takim "nic nierobieniu". Uwielbiam być mamą i we wszystkich planach, myślach, zawsze na uwadze jako pierwszą mieć Lilę. Uwielbiam jej uśmiech, który jest wynagrodzeniem każdego zmęczenia. Jedno jej przytulenie i zapominam o wszystkim co złe. To piękne doświadczenie móc obserwować małego człowieka, który jest częścią Ciebie. Czasem, aż brak mi słów, żeby opisać ile dla mnie znaczy ta mała, dwuletnia dziewczynka.
Każda kobieta spełnia się inaczej, moim spełnieniem było dziecko, w którym codziennie zakochuję się od nowa i które codziennie uświadamia mi ile mam. Posiadanie dziecka to ogromne szczęście i ja codziennie jestem wdzięczna, że mogłam tego szczęścia doznać.
Uwielbiam być mamą i chce być dla mojej córki, mamą jak najlepszą.

15 komentarze:

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY POZOSTAWIONY KOMENTARZ

ZAKUPY Z SECOND HAND - 6

21:31:00 alinadobrawa 17 Comments

Lato już za nami, ale dzisiaj zapraszam jeszcze do obejrzenia tego co udało mi się kupić, właśnie na tą porę roku, choć w zasadzie to bluzeczki, które Wam pokażę, świetnie sprawdzą się też pod rozpinanym swetrem.
Teraz już zdecydowanie rozglądam się za cieplejszymi ubraniami.

ZAKUPY Z SECOND HAND

BLUZKA - F&F
Cena: 10,00 zł






KOMPLET
BLUZKA - GEORGE
LEGGINSY - RIVER ISLAND
Cena - 26,00 zł









Bluzeczka z żyrafami od razu skradła moje serce, Lilce na szczęście też się spodobała i z uśmiechem zawsze zakłada, a potem liczy zwierzątka :).
Komplet - bluzka i spodnie, to mój pierwszy zakup z odzieżą używaną, przez Internet. Trafiłam na miejsce gdzie zdjęcia i opis idealnie odzwierciedlają rzeczywisty stan ubrań. Przy zamówieniu kilku ubranek, koszty przesyłki są praktycznie znikome. Jakość białej bluzeczki mimo, że widziałam jej zdjęcia i tak mnie zachwyciła :).

WSZYSTKIE ZAKUPY Z SECOND HAND W JEDNYM MIEJSCU: ZAKUPY Z SH.

17 komentarze:

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY POZOSTAWIONY KOMENTARZ

NASZ SIERPIEŃ 2015

19:00:00 alinadobrawa 10 Comments

Wakacje i po wakacjach, tak długo wyczekiwany czas już za nami.
Sierpień upłynął nam wyjątkowo upalnie i szybko. Dla nas to czas wyczekanego wyjazdu nad morze, czyli pierwszych tak świadomych wakacji Lili. Było dużo miłości i leniuchowania.
Zapraszam na kilka zdjęć z Instagrama.

NASZE ZDJĘCIA Z SIERPNIA 2015





10 komentarze:

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY POZOSTAWIONY KOMENTARZ