5/52 - 2018

ZDJĘCIE TYGODNIA, RAZ W TYGODNIU, CO TYDZIEŃ

5/52 - 2018

KOCHANIE PRZEZ CZYTANIE


O tym, jak ważne jest czytanie, chyba nie muszę Wam pisać. U nas, choć są momenty, że się nie chce, to staramy się nie odpuszczać i każdego dnia przeczytać Lili, choć kilka stron.
Na całe szczęście uwielbia słuchać i praktycznie zawsze sama dopomni się o wieczorną bajkę. Wybiera różne książki, ale zdecydowanie najczęściej sięga po opowiadania ze zwierzakami. Ostatnio znaleźliśmy piękną książeczkę opisującą zwierzęta, wydaną w 1988 przez Wydawnictwo Poznańskie.

4/52 - 2018

ZDJĘCIE TYGODNIA, RAZ W TYGODNIU, CO TYDZIEŃ

4/52 - 2018

PAMIĄTKI


Uwielbiam zatrzymywać czas. Oczywiście najwięcej na zdjęciach, ale nie tylko.
Pamiątek u nas bardzo dużo. Po moim dzieciństwie nie mam praktycznie nic, oprócz tego, co po prostu zapamiętałam. Dlatego pewnie, tak dużo chcę zachować po dziewczynkach. Zostawiam wszystko, co uważam, że fajnie będzie oglądać kiedyś, kiedy będą już duże. Pierwsze buciki, smoczki, ubranka, rysunki. To, co widzicie na zdjęciu to zasuszona czterolistna koniczyna, zerwana w dniu narodzin Lili i kartka z kalendarza z tego samego dnia.

3/52 - 2018

ZDJĘCIE TYGODNIA, RAZ W TYGODNIU, CO TYDZIEŃ

3/52 - 2018

ZIMOWE SŁOŃCE


Ostatnio zima rozpieszcza nas, jeśli chodzi o pogodę. Teraz podobnie, jak w drugiej połowie stycznia, prawie codziennie, dzień zaczyna się w pełnym słońcu.
Nawet mrozy są niestraszne, kiedy tak pięknie świeci słońce. Wpadające rankiem przez okno promienie słoneczne, powodują, że dzień od razu zaczyna się pozytywnie. Pewnie domyślacie się, kto u nas korzysta najbardziej :).

2/52 - 2018

ZDJĘCIE TYGODNIA, RAZ W TYGODNIU, CO TYDZIEŃ

2/52 - 2018

SZADŹ


Po wczorajszym wiosennym spacerze, aż trudno mi uwierzyć w prognozy, jakie zapowiadają na najbliższy czas. Podobno wraca zima!
Szczerze, to nie mam nic przeciwko. Z przyjemnością wybrałabym się na spacer ośnieżonymi drogami, ze skrzypiącym śniegiem pod butami.
I może kilka dni z mrozem. Tak, jak właśnie w drugim tygodniu stycznia, kiedy szadź utworzyła piękne widoki.

PIŻAMKI DLA MALUSZKA

W co ubrać niemowlę do spania? Macie z tym problem, czy wręcz przeciwnie?
Ja szczerze przyznam, że typowym dwuczęściowym kompletom piżamkowym, mówię "nie". Dlaczego? Głównie dlatego, że wszystkie, które dotychczas mieliśmy, okropnie się porozciągały. Ja wiem, że piżamka lepiej, żeby była luźniejsza, no ale bez przesady.
Zdecydowanie zamiast standardowych dostępnych zestawów, wolę sama komponować, w czym mają spać dziewczynki.

U Lili sprawdzają się zwykłe legginsy i cienka bluzeczka. Z niemowlakiem podstawa to dla mnie body, do którego dobieram luźne spodenki.
To w czym śpi Dalka, dobrałam w znanym już Wam - BONPRIX.
W szafie dziewczyn sporo już ubranek z tego sklepu i na pewno jeszcze dużo przybędzie. Jakość w tej cenie, jak najbardziej mnie zadowala, a dostępne od pewnego czasu ciuszki wyprodukowane z bawełny organicznej, cieszą się u nas największym powodzeniem.

BONPRIX
ZESTAWY PIŻAMEK DLA NIEMOWLĄT