PIERWSZE BUCIKI DO CHODZENIA

Kilka dni temu Dalia skończyła 17 miesięcy i na pytania o to, czy chodzi, już mogę mówić, że tak. Upadki się zdarzają i to nie rzadko, o raczkowaniu też jeszcze nie zapomniała, ale na dwóch nóżkach widać ją zdecydowanie najczęściej.

Jak chodzenie, to obowiązkowo oczywiście buty. Z zakupem zwlekaliśmy praktycznie do samego końca, bo tak, jak w przypadku Lili, uznałam za zbędne kupowanie butów dziecku, które samo jeszcze nie chodzi.

Początkowo nie miałam pojęcia, na jakie buty się zdecydujemy. Jest przecież tego tak dużo, że ciężko się zdecydować. Kupować jeszcze zimowe, czy już wiosenne? Wysokie, czy niskie? Pełno pytań i obaw, takich samych, jak pewnie u większości mam.
Z pomocą przyszła strona FOOTWAY, gdzie w jednym miejscu można przejrzeć ofertę wielu producentów obuwia. Kiedy udało się podjąć decyzję, czego w ogóle szukam, poszło już z górki. W wyszukiwaniu, na stronie głównej, zaznaczyłam, jaki typ i rozmiar mnie interesuje, dzięki czemu spośród tak dużej ilości produktów, pokazało mi się, to co interesowało mnie najbardziej.
No i udało się wybrać. Padło na buciki marki Vincent. Dla kwiatowej dziewczynki, buciki z kwiatowym akcentem. Do domu wybrałam coś lżejszego, a konkretnie piękne i leciutkie buciki zapinane na rzepy, marki Toms.
Pierwsze kroki w butach były delikatnie mówiąc nieporadne i upadek gonił upadek, ale dzielna Dalcia nie zniechęciła się i już za trzecim razem dzielnie maszerowała, utrzymując równowagę bez większych problemów. Na drugi dzień chodziła już bez zarzutu.
Korzystając z okazji zakupów, nie zapomniałam też o Lili i druga kwiatowa dziewczynka też będzie maszerować w bucikach z kwiatkami. Wybraliśmy trapery Kavat. Tutaj sugerowałam się głównie tym, aby bez problemu sama mogła je ubierać i zdejmować i dzięki zapinaniu na zamek, sama świetnie sobie radzi, co jest pomocne szczególnie w przedszkolu.

No to dziewczyny na wiosnę gotowe, teraz czas na mamę :).
A poniżej możecie jeszcze zobaczyć buty, które zamówiłam.

VINCENT - BRITTA AQUA







TOMS - CRIB ALPARGATA







KAVAT - KOPPOM XC







Post powstał dzięki współpracy alinadobrawa.pl z Footway.

PIŻAMKI DLA MALUSZKA

W co ubrać niemowlę do spania? Macie z tym problem, czy wręcz przeciwnie?
Ja szczerze przyznam, że typowym dwuczęściowym kompletom piżamkowym, mówię "nie". Dlaczego? Głównie dlatego, że wszystkie, które dotychczas mieliśmy, okropnie się porozciągały. Ja wiem, że piżamka lepiej, żeby była luźniejsza, no ale bez przesady.
Zdecydowanie zamiast standardowych dostępnych zestawów, wolę sama komponować, w czym mają spać dziewczynki.

U Lili sprawdzają się zwykłe legginsy i cienka bluzeczka. Z niemowlakiem podstawa to dla mnie body, do którego dobieram luźne spodenki.
To w czym śpi Dalka, dobrałam w znanym już Wam - BONPRIX.
W szafie dziewczyn sporo już ubranek z tego sklepu i na pewno jeszcze dużo przybędzie. Jakość w tej cenie, jak najbardziej mnie zadowala, a dostępne od pewnego czasu ciuszki wyprodukowane z bawełny organicznej, cieszą się u nas największym powodzeniem.

BONPRIX
ZESTAWY PIŻAMEK DLA NIEMOWLĄT












CO KUPIĆ DZIEWCZYNIE NA WALENTYNKI?

Przed chwilą Sylwester, a tu już o Walentynkach? No tak, tak ten czas szybko pędzi.
Mam wrażenie, że Walentynki coraz bardziej przybierają u nas na sile. Mnie osobiście w ogóle to nie przeszkadza, bo to przecież bardzo fajne święto :). Oczywiście, że związek należy pielęgnować cały czas, ale jeśli jest okazja, żeby dodatkowo to uczcić, no to dlaczego nie?

Walentynkowy prezent?
Jak najbardziej. Przecież miło jest dostać coś od ukochanego, czy samemu wręczyć coś drugiej połówce. Kwiatek, słodycze, czy coś bardziej oryginalnego? Oczywiście kto co lubi i w jaki sposób 14 lutego świętuje.
Z dwoma pierwszymi propozycjami poradzi sobie każdy, a ja chcę Wam dziś podpowiedzieć kilka rzeczy, takich bardziej wyszukanych.
Tak jak w tytule wpisu, będę to pomysły na prezent walentynkowy dla dziewczyny. Upominki podzieliłam na trzy kategorie, a wszystkie moje propozycje znajdziecie w sklepie RADBAG, w zakładce - PREZENTY NA WALENTYNKI.

COŚ PRZYDATNEGO
POWER BANK DO SMARTFONÓW - JEDNOROŻEC
Cena: 150,90 zł


W dzisiejszych czasach power bank to już chyba obowiązkowe urządzenie. Smartfony towarzyszą nam praktycznie cały czas. To już nie tylko urządzenie do kontaktu z innymi, ale też miejsce, gdzie prowadzimy kalendarz, notatki, wysyłamy przelewy i mamy mnóstwo swoich osobistych, ważnych dla nas aplikacji.
Aby uniknąć sytuacji, że w ważnym momencie nasz telefon jest bliski rozładowania, warto zawsze mieć przy sobie właśnie power banka.
No, a ten uroczy w kształcie jednorożca, na pewno przypadnie każdej dziewczynie do gustu. Nie dość, że tak przydatny, to i cieszy oko. Świetny gadżet do torebki.
Więcej informacji o produkcie - TUTAJ.






COŚ PIĘKNEGO
CERAMICZNY KUBEK - KOCIAK
Cena: 55,90 zł


Sami powiedzcie, czy ten kubek nie jest uroczy? Jestem pewna, że każda dziewczyna się z niego ucieszy, a ulubiona kawa będzie smakować w nim jeszcze lepiej. Zakocha się w nim nie tylko kociara :). U mnie jest już teraz tym ulubionym.
Więcej informacji o produkcie - TUTAJ.




COŚ INNEGO
GRZEJĄCA MASKOTKA - MIŚ
Cena: 85,90 zł


Misie są jednymi z najczęściej wybieranych prezentów z okazji Walentynek. Ja pokażę Wam misia innego niż wszystkie. To miś grzejący. Idealny do przytulania w chłodne wieczory. Działa na zasadzie termoforu, z tym że podgrzewamy go na szybko w mikrofali lub piekarniku. Świetnie sprawdzi się także, jeśli macie dzieci.
Więcej informacji o produkcie - TUTAJ.





I co myślicie? Spodobało Wam się coś?
Ja jako kobieta ucieszyłabym się z każdego z tych prezentów i szczerze mogę je Wam polecić jako upominek dla ukochanej.

ŚWIĄTECZNY PREZENT DLA BABCI

Świąteczny prezent dla babci? Szczerze, to ja nigdy nie miałam z tym problemu. Nowy krem, słodkości, świeczka. Naprawdę jest z czego wybierać i na pewno każdy znajdzie coś, co podpasuje jego dziadkom.
A zdjęcia, czy pamiątki? No to jest według mnie strzał w dziesiątkę. Chyba wszyscy dziadkowie są wzruszeni, kiedy oglądają rodzinne fotografie.

Moja babcia w tym roku doczekała się już czwartego prawnuka, więc pomyślałam, że idealnym prezentem na Święta od wnuków, będzie dla niej FOTOKSIĄŻKA ze zdjęciami całej czwórki.
Pomysł jednego dnia, a na drugi szybka realizacja.

Jeśli fotoksiążka, to oczywiście tylko PRINTU. Ta książka dla babci to moje czwarte zamówienie i po raz kolejny jestem bardzo zadowolona.
Wybrałam jeden z gotowych szablonów. Trochę go zmodyfikowałam pod siebie i stworzenie całej 42 stronicowej książki, zajęło mi jakieś półtorej godziny (łącznie z przygotowaniem zdjęć). Tak więc nie bójcie się, że to pracochłonna robota, bo strona PRINTU jest naprawdę prosta i bardzo szybka w obsłudze. Jestem pewna, że każdy sobie poradzi.
Zamówienie zrobione. Kilka dni czekania i mam w domu piękną książkę. Jak zwykle niezawodna dbałość o szczegóły. Książka jest piękna i idealnie taka, jaką chciałam i zamówiłam.
Moja babcia bardzo lubi kwiaty, więc też to one znalazły się na okładce. Wybrałam takie w różowym kolorze i w tym samym, delikatniejszym odcieniu są wszystkie strony w środku. Zdjęcia wybrałam zarówno kolorowe, jak i czarno-białe. Te z aparatu, jak i kilka z telefonu. Te drugie wydrukowane w książce, wcale nie odbiegają jakością, więc śmiało możecie i takie wysyłać.

Jeśli nie macie jeszcze pomysłu na świąteczny upominek, to serdecznie polecam.
Sprawdzi się też idealnie, jako prezent na Dzień Babci i Dziadka.
Teraz już zapraszam do obejrzenia kilku kadrów mojej książki z prawnukami mojej babci. Ja sama już nie mogę się doczekać reakcji babci. Wszystkie dzieciaczki w jednym miejscu.