ZDJĘCIE TYGODNIA, RAZ W TYGODNIU, CO TYDZIEŃ
16/52 - 2018
ULUBIENIEC
Ona jest w nim zakochana po uszy, on ją i jej miłość do niego, po prostu akceptuje.
Narodziny Dalki nie wpłynęły już na kota, tak bardzo, jak czas, kiedy w domu pojawiła się Lilia. Chyba wiedział, co ma się wydarzyć. Zdecydowanie widać różnicę w jego zachowaniu. Dla Dalii jest bardziej wyrozumiały, pozwala jej na więcej i dużo mniej się złości.
ZDJĘCIE TYGODNIA, RAZ W TYGODNIU, CO TYDZIEŃ
15/52 - 2018
DALIA
Gdyby tak określić Dalię jednym słowem, to napiszę Wam, że się nie da. Charakter tej małej dziewczynki przestaje mnie już dziwić.
Jeszcze jakiś czas temu jej przedziwne pomysły mnie szokowały, a dziś już tylko sobie tłumaczę, że po prostu taka jest Dalka. Mały urwis o anielskim spojrzeniu, który nie da sobie wejść na głowę. Ona się w życiu poradzi, o to mogę być spokojna :).
ZDJĘCIE TYGODNIA, RAZ W TYGODNIU, CO TYDZIEŃ
14/52 - 2018
KOLOROWO
W końcu jest. Trochę kazała na siebie poczekać w tym roku, ale przynajmniej od razu zrobiło się bardzo ciepło.
Z kurtek, od razu na krótki rękawek? Dlaczego nie? Razem z ociepleniem na dworze zaroiło się od kolorów. Kwiaty w końcu mogą pięknie udekorować miasta, lasy i ogrody. Aż chce się spacerować :).
ZDJĘCIE TYGODNIA, RAZ W TYGODNIU, CO TYDZIEŃ
13/52 - 2018
WIELKANOC
Jeśli zdjęcie z końca marca, to oczywiście będzie świątecznie.
Świątecznie i zimno, bo choć Wielkanoc, to nie obyło się bez czapek i kurtek. Jako zdjęcie tygodnia, padło na Lili i jej pierwsze gniazdko dla zajączka. Dokładnie pamiętam, jak jeszcze, wydawałoby się, nie tak dawno sama robiłam w ogrodzie miejsce, gdzie zajączek ma zostawić upominek, a teraz opowiedziałam i pokazałam wszystko Lilce. Ogromnie się cieszyła i była przejęta, a radość następnego dnia była równie mocna, jak moja, kiedy byłam dzieckiem.