CZAS BEZ DZIECKA
Spełniam się w byciu mamą i uwielbiam spędzać czas z Lili. To moje dziecko, więc to oczywiste. Jednak nie chodzi mi tu o samą Lili. Ja po prostu lubię żyć tak jak teraz, czyli zajmować się domem i dzieckiem.
Tak jak lubię taki styl życia, tak samo wielbię czas bez dziecka. W domu, czy poza, potrafię docenić moment kiedy zostaję sama.
Mama to nadal kobieta, ważne, żeby o tym pamiętać. Ja pamiętam i zapominać nie zamierzam. Potrzebuję czasu tylko dla siebie, na swoje przyjemności. Kiedy chce wyjść na wieczór, czy wyjechać na noc lub kilka dni, nie mam z tym najmniejszego problemu. Oczywiście, że tęsknie za Lili i myślę co jakiś czas, co tam może porabiać, ale wiem, że jest bezpieczna z tatą, czy babcią i to mi wystarczy.
Mam wrażenie, że ciągłe przebywanie z dzieckiem, dzień w dzień jest po prostu nie zdrowe. Trzeba od siebie odpocząć, przede wszystkim mama musi oderwać się od tego wszystkiego. Nawet kiedy dobrze czuję się w swojej roli, to warto mieć chwile oderwania.
Dziecku przebywającemu każdy dzień z mamą, dłuższy czas spędzony z dziadkami też wyjdzie na dobre. Cieszę się bardzo, że jestem w takiej sytuacji, że mam z kim zostawić dziecko, a przede wszystkim M. nie widzi problemu, że chce wyjść sama z domu.
Kiedy jestem bez Lilki, poza domem, mam chwilę wytchnienia i odpoczynku. Będąc w domu mogę zająć się tym czym lubię lub po prostu poleżeć i nic nie robić. Każdej mamie, która na co dzień jest z dzieckiem w domu, należy się czas tylko dla niej.
Ja takich chwil dla siebie mam dużo. To pewnie dlatego, że nie potrzebuję wielkiego wyjścia, żeby oderwać się od rzeczywistości. Dla mnie fajnym czasem są chociażby zwykłe zakupy. Chodzenie po sklepach w samotności, tak na spokojnie. Kiedy jadę z Lilą do rodziców, dziadek zabiera ją na spacer, a ja zawsze rozkładam się na kanapie i nadrabiam zaległości w książkach. Nie raz Lili na popołudniowy spacer idzie tylko z M. Lubię kiedy wychodzimy całą rodziną, ale są dni kiedy wolę sama zostać w domu.
Mama przytłoczona obowiązkami i stale zarobiona to przeważnie, mama poddenerwowana, która przez to szybciej się złości.
Tak więc warto odpoczywać. Od domu, dziecka, gotowania, prasowania. Choćby się położyć i nic nie robić, ale mieć ten moment zatrzymania.
Bo szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko.