PRZEDŁUŻACZ DO BODY
Dzisiejszy post będzie o małej nowości (przynajmniej dla mnie), którą ostatnio odkryłam i zakupiłam. Mianowicie chodzi o przedłużacz do body.
O przedłużaczu dowiedziałam się z bloga. Niestety nie mam linka, bo nie zapisałam go, a teraz nie mogę znaleźć. Pomysł na coś takiego od razu przypadł mi do gustu i jest jak najbardziej trafiony.
Dostępne są bawełniane i flanelowe, w dwóch rozmiarach i różnych kolorach.
PRZEDŁUŻACZ MAŁY / PRZEDŁUŻACZ DUŻY
Cena: 7,30 zł / Cena: 9,90 zł
MOJA OPINIA:
W sumie to co tu dużo pisać, przedłużacz przypinamy do body i tyle. Mamy z Lili kilka ulubionych bodziaków, z których powolutku zaczyna wyrastać, a teraz będziemy się mogli nimi dłużej nacieszyć :).
Zakupiłam cztery sztuki, ale ze spokojem wystarczyłyby dwie. Ogólnie wykonane są bardzo dobrze i myślę, że były warte swojej ceny. Przedłużaczy będę używać, ale wtedy kiedy Lili będzie miała założone spodenki, bo jest to rzecz praktyczna, ale jakoś nie za ładnie to wygląda.
nawet nie wiedziałam, że istnieje coś takiego:) rzeczywiście praktyczne, bo czasem bodziaki są szersze, ale króciutkie i dziecko wyrasta z nich wzdłuż, a wszerz mogłoby chodzić:) Lilka jest śliczna i ten letni strój na drugim zdjęciu słodki!
OdpowiedzUsuńU nas właśnie tak było, że powoli Lili wyrastała z body 56, ale na szerokość cały czas były dobre.
UsuńTeraz problem jest z głowy :)
całkiem praktyczne to ;) chociaż faktycznie nadaje się jedynie jak założy się spodenki ;)
OdpowiedzUsuńLili pięknieje ;)
1 raz widzę ;)
OdpowiedzUsuńwww.rybyzone.blogspot.com
Fajna sprawa. Te niebiesko-szare bodziaki mam i ja :) Dostałam w prezencie, są świetne.;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście fajne :)
Usuńsuper te przedluzacze! a co do nazwy bloga to chyba kominek ostatnio o tym wspominał
OdpowiedzUsuńSuper sprawa!
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas na konkurs:
http://mama-maluszka.blogspot.com/2013/07/23-konkurs-z-malooni.html
Ciekawa sprawa! Szkoda tych bodziaków, bo Maluszki tak szybko z nich wyrastają, a nawet nie zdążą zniszczyć.
OdpowiedzUsuńTeraz już mamy na to sposób :)
UsuńHm ciekawy patent :-)
OdpowiedzUsuńA Lili super słodka!
Pomysłowe! Urocze maleństwo :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do naszego konkursu : http://mamanakaruzeli.blogspot.com/2013/08/wakacyjne-candy.html
te przedłużacze to bardzo fajna rzecz,
OdpowiedzUsuńtakie proste rozwiązanie a jakże zaskakujące:) ahhaha
Dokładnie to samo pomyślałam kiedy pierwszy raz je zobaczyłam :)
Usuńświetne są może tez zakupie ;)
OdpowiedzUsuńKurcze,ostatnio wpadłam na pomysł żeby coś takiego zrobić ze starych bodziaków :) a tu można coś takiego kupić ,fajnie . a ja myślałam że nikt na to nie wpadł , bo nie widziałam takich rzeczy wcześniej :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA ja w ogóle bym nie wpadła na coś takiego :)
Usuń