18 MIESIĄC Z ŻYCIA LILI

STATYSTYKA:
  Waga - 12,3
  Wzrost - 86 cm
  Rozmiar ubrań - 86
  Rozmiar pieluch - 4
  Mleko - Bebilon 3
  Porcje mleka - 250 ml / 2 porcje
  Zęby - 16
OSIĄGNIĘCIA:
  Rozumie co do niej mówimy.
  Świadomie używa słów "mama" i "tata".
  Jest coraz bardziej samodzielna.

Sama Lili nie mówi tzn. mówi, ale tylko w niezrozumiałym dla nas języku :). Na szczęście bardzo dużo rozumie, z tego co my do niej mówimy. Dużo nam ułatwia takie porozumiewanie się. Z dnia na dzień, widać jak jest coraz bardziej rozumniejsza.

Nadszedł czas kiedy Lili zaczęła świadomie używać słów "mama" i "tata". Do niedawana używała ich na opak. Dziś już wie, że mama to ja. Woła mnie kiedy czegoś potrzebuje, czy spogląda na mnie kiedy ktoś pyta gdzie jestem. Tak samo jest z tatą :).

Powoli u Lili zaczyna się samodzielnośćMleko chce pić sama, jeść wszystko chce sama, ubierać chce się sama i jeszcze wiele przykładów mogłabym wymienić. A jak się denerwuję kiedy czegoś nie pozwalam jej zrobić.

Dni bez większych zmian. Jedynie to zauważyłam, że wieczorami Lili praktycznie codziennie marudzi. Nawet kiedy ma dwie drzemki, a przychodzi godzina 18.00 robi się śpiąca i jęcząca. Podejrzewam, że przyczyną jest szybsze ściemnianie się. Co do drzemek to nadal jedna lub dwie z przewagą dwóch. Nawet kiedy śpi dwa razy to wytrzymuje maksymalnie do 19.00.

Od kilku dni mamy problem z piciem mleka. Lila nie zawsze chce, co mnie dziwi, bo zawsze, aż świrowała na widok butli. Zmieniłam nawet butelkę, ale i to nie bardzo pomogło.

Za nami przykry miesiąc. Mimo wszystko udało nam/mi się, by Lili niczego nie odczuła. Dla niej zawsze był na mojej twarzy uśmiech.

LILIA W OSIEMNASTYM MIESIĄCU ŻYCIA



POPRZEDNIE MIESIĄCE
1 / 2 / 3 / 4 / 5 / 6 / 7 / 8 / 9 / 10 / 11 / 12
13 / 14 / 15 / 16 / 17

WYBÓR PIERWSZYCH BUCIKÓW ZIMOWYCH

Za nami wybór pierwszych zimowych bucików dla Lili. Jesień w tym roku długo rozpieszczała nas ciepłem, więc buty dopiero co zostały zakupione :).
Po przemyśleniach padło na moją ulubioną markę, czyli Lasocki Kids. Co prawda upatrzone miałam inne (z kolekcji dla chłopców), ale z powodu barku rozmiaru wybraliśmy te. Buciki mimo, że wydają się masywne są dosyć lekkie. Cały środek jest wypełniony miękkim i cieplutkim kożuszkiem. Posiadają sznurowadła i zamek z wewnętrznej strony. Niestety mimo, że jest zamek to i tak muszę dodatkowo je odsznurować, bo inaczej ciężko je założyć.

Markę Lasocki bardzo sobie chwalę. Oferują dobre jakościowo obuwie, z którym nigdy nie miałam problemu. Buty są dobrze wykonane, skórkowe, ładne, a cena jak najbardziej do zaakceptowania.

Pierwszy spacer Lili w nowych bucikach nie był zbyt pewny. Jakoś tak dziwnie stawiała nóżki, ale za drugim razem śmigała już tak jak zawsze.








48/52 - 2014

PORTRETY MOICH DZIECI, RAZ W TYGODNIU, CO TYDZIEŃ

48/52 - 2014

ZACHWYT


46/52 I 47/52 - 2014

PORTRETY MOICH DZIECI, RAZ W TYGODNIU, CO TYDZIEŃ

46/52 - 2014

WSPÓLNE WYPATRYWANIE



47/52 - 2014

IDĄ ŚWIĘTA


DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE

Chciałabym Wam ogromnie podziękować za Wasz odzew pod poprzednim postem. Cały czas miałam obawy, że może nie powinnam pisać o tym co nas spotkało. Jednak teraz wiem, że dobrze zrobiłam.
Dziękuję za wszystkie komentarze pod postem jak i wiadomości, które dostałam. Daliście mi wsparcie, które było mi po prostu potrzebne. Jest lepiej, z dnia na dzień coraz bardziej. Najwięcej daje mi oczywiście Lili. Opieka nad nią nie pozwala myśleć o niczym złym, a wprost przeciwnie.
Powolutku wracam na bloga. Pomysłów cała masa, więc trzeba je realizować. Zresztą myślę, że powrót do pisania wyjdzie mi tylko na dobre. W końcu uwielbiam to. Będzie dobrze, wiem to.