PHILIPS AVENT - BUTELKI DO KARMIENIA

Poniższy post będzie poświęcony buteleczką z których pije Lili. Wszystkie są firmy Philips Avent.
W asortymencie posiadamy 3 butelki:
- dwie z serii klasycznych (złotą i zwykłą - 125 ml)
- jedną z serii Natural (125 ml)




Póki co najbardziej jesteśmy zadowoleni z tych klasycznych. W nich podajemy mleczko jak i wodę.

PHILIPS AVENT
BUTELKA - DOBRE KARMIENIE, SPOKOJNY SEN
Cena: 17,00 zł








OPIS PRODUCENTA:
Pomaga uspokoić dziecko, szczególnie w nocy. Rozdrażnienie to z pewnością najczęstsza przyczyna płaczu dzieci. Zaawansowana klasyczna butelka do karmienia, znacznie zmniejsza częstotliwość występowania kolki i stanu rozdrażnienia. Dzięki temu dziecko jest spokojniejsze.
- łatwe przyssanie
- dopasowuje się do rytmu karmienia
- dwuczęściowy system antykolkowy
- ergonomiczny kształt
- szeroka szyjka
Badania klinicznie dowiodły, że dwutygodniowe niemowlęta były rzadziej rozdrażnione niż dzieci karmione butelką innego producenta (badanie przeprowadzone przez Instytut Zdrowia Dziecka, Londyn, 2008). Badania kliniczne dowiodły, że dwutygodniowe niemowlęta karmione butelką AVENT, rzadziej cierpiały z powodu kolki niż dzieci karmione butelką innego popularnego producenta, szczególnie w nocy.

PHILIPS NATURAL
BUTELKA - NATURALNY SPOSÓB KARMIENIA BUTELKĄ
Cena: 23,00 zł




OPIS PRODUCENTA:
Butelka sprawia, że karmienia staje się bardziej naturalne dla Ciebie i dziecka. Smoczek jest wyposażony w innowacyjne płatki, które powodują, że przypomina on pierś - dzięki czemu dziecko może się przyssać do niego w naturalny sposób. Ułatwia to łączenie karmienia piersią i butelką.
- zaawansowany system zapobiegania kolkom
- wyjątkowe płatki zapewniające wygodę
- naturalne przysysanie
- bardzo miękki i giętki smoczek
- ergonomiczny kształt
- szeroka szyjka

MOJA OPINIA (DO WSZYSTKICH):
Jeśli chodzi o opinie z perspektywy mamy to oceniam butelki bardzo dobrze. Mi wygodnie się nimi karmi. Czyści się je szybko i łatwo, dzięki szerokiej szyjce. Wszystkie dobrze trzymają się w dłoni. Butelka z serii AIRFLEX GOLD (złota) jest wykonana z polieterosulfonu, czyli tworzywa zapewniającego doskonałą trwałość. Rzeczywiście jest bardziej odporna na np. upadki. Spadła nam nie raz i zero śladu, gdzie przy klasycznej po jednym upadku zostało pełno rys. Butelki nie odbarwiają się od kolorowych napojów. Dużą zaletą jest też bardzo widoczna i czytelna miarka. Co do opisu producenta, że butelki mają uspokajać to nie mogę się wypowiedzieć, bo Lili cały czas jest spokojna, a dodatkowo używamy smoczka. Myślę, że jeśli już to prędzej właśnie on ją uspokoi, czy bliskość rodziców niż butelka. Na koniec wspomnę też, że mi bardzo odpowiada wygląd butelek. Ładne, zgrabne i zajmują mało miejsca. Do wszystkich butelek pasuje laktator tej samej firmy.

W przyszłości dla ciekawości, skuszę się jeszcze na inną butelkę. Myślałam o Dr. Brown's. Chętnie poznam opinie innych mam, które również karmią tymi butelkami. Może macie też jakieś inne godne polecenia?

2 MIESIĄC Z ŻYCIA LILI

STATYSTYKA:
  Waga - 4,23 kg
  Wzrost - 54 cm
  Rozmiar ubrań - 56 i 62
  Rozmiar pieluch - 2
  Mleko - Bebilon 1
  Porcje mleka - 120 ml / 5 porcji
OSIĄGNIĘCIA:
  Coraz więcej gaworzy.
  Zaczyna się świadomie uśmiechać. 
  Zwraca uwagę na ruchome zabawki.

Lili przestaje leżeć w ciszy. Coraz częściej, słychać jak się odzywa. Pomrukuje coś pod noskiem :). Ma taki cichutki i fajny głosik.

Pojawia się coraz więcej, w pełni świadomych uśmiechów. Do nas, do mamy i taty :).

Zaczyna wpatrywać się w poruszające się zabawki. Tak więc leżenie na macie edukacyjnej jest teraz jak najbardziej na topie.

Mała codziennie jest kąpana o 22.00. Następnie ubieramy, dajemy mleczko i na koniec czytamy dobranocki (cudowna sprawa). Po bajeczce, przekładamy Lili do łóżeczka i w ciągu 5 minut sama zasypia. Ja lub M. wychodzimy od razu po przełożeniu jej, żeby zasypiała sama. Sen ma bardzo mocny i mało co jest w stanie ją wybudzić. Nawet szalejąca burza z piorunami nie robi na niej wrażenia. Sama budzi się w okolicach godziny 6.00 i po wypiciu mleczka, dalej śpi do 10.00. Dni wyglądają różnie. Są takie kiedy praktycznie cały dzień prześpi z przerwami na jedzenie. Innymi razy znowu, wystarczą jej tylko dwie drzemki. Wpływ na to na pewno ma pogoda, bo więcej śpi teraz, kiedy są takie upały.

Od tygodnia nie karmię jej już piersią w ogóle. Ostatnie próby przystawiania kończyły się dużym płaczem. Lili tak bardzo przyzwyczaiła się do butelki, że ani trochę nie chciała ssać. Bardzo mi szkoda, bo planowałam karmić o wiele dłużej, a tu skończyło się tak szybko.

LILIA W DRUGIM MIESIĄCU ŻYCIA





POPRZEDNI MIESIĄC
1

PRZEDŁUŻACZ DO BODY

Dzisiejszy post będzie o małej nowości (przynajmniej dla mnie), którą ostatnio odkryłam i zakupiłam. Mianowicie chodzi o przedłużacz do body.
przedłużaczu dowiedziałam się z bloga. Niestety nie mam linka, bo nie zapisałam go, a teraz nie mogę znaleźć. Pomysł na coś takiego od razu przypadł mi do gustu i jest jak najbardziej trafiony.
Dostępne są bawełniane i flanelowe, w dwóch rozmiarach i różnych kolorach.

PRZEDŁUŻACZ MAŁY / PRZEDŁUŻACZ DUŻY
Cena: 7,30 zł Cena: 9,90 zł





MOJA OPINIA:
W sumie to co tu dużo pisać, przedłużacz przypinamy do body i tyle. Mamy z Lili kilka ulubionych bodziaków, z których powolutku zaczyna wyrastać, a teraz będziemy się mogli nimi dłużej nacieszyć :).
Zakupiłam cztery sztuki, ale ze spokojem wystarczyłyby dwie. Ogólnie wykonane są bardzo dobrze i myślę, że były warte swojej ceny. Przedłużaczy będę używać, ale wtedy kiedy Lili będzie miała założone spodenki, bo jest to rzecz praktyczna, ale jakoś nie za ładnie to wygląda.




KOSMETYKI PIELĘGNACYJNE DLA DZIECKA

Dziś o tym jak pielęgnujemy skórę naszej Lili. Malutka skończyła 6 tygodni, więc myślę, że mogę napisać już pierwszą recenzję. Na początku zajmę się kosmetykami jakich używa Lilka.
Używamy tylko produktów do podstawowej pielęgnacji, bo myślę, że dla tak delikatnej skóry im mniej tym lepiej. Na początek wybrałam dwa podstawowe produkty. Do kąpieli i po kąpieli, w Lili kosmetyczce jest też maść na odparzenia i krem ochronny.

MUSTELA
ŻEL DO MYCIA CIAŁA I GŁOWY
Cena: 40,00 zł / 500 ml



OPIS PRODUCENTA:
Dobrze pieniący się i niezawierający mydła żel do kąpieli dziecka od urodzenia.
- łagodnie oczyszcza ciało i głowę
- nie zawiera mydła, posiada neutralne pH, chroni hydrolipidową warstwę skóry i chroni skórę głowy
- rekompensuje wysuszający efekt twardej wody dzięki zawartości wyjątkowo bogatych w tłuszcze składników (otrzymywanych z orzechów kokosowych)
- łagodzi podrażnienia i zmiękcza skórę dzięki formule zawierającej witaminę B5
- nie drażni oczu

MOJA OPINIA:
Jestem bardzo zadowolona z tego żelu. Już od pierwszej kąpieli, bardzo spodobał mi się delikatny zapach. Producent zaleca, aby najpierw rozprowadzić żel na dłoni i potem masować nim ciało dziecka, ale my wlewamy go do wody (4 lub 5 pompek). No właśnie, dużym plusem jest opakowanie z pompką, niby nic, ale bardzo ułatwia używanie. Po zmieszaniu z wodą tworzy się bardzo dużo piany, ale przy końcu kąpania znika ona całkowicie. Póki co na pewno nie zmienię tego produktu.

MUSTELA
MLECZKO NAWILŻAJĄCE DO CIAŁA
Cena: 40,00 zł / 300 ml



OPIS PRODUCENTA:
Dzięki olejkom ze słodkich migdałów i jojoba, mleczko długotrwale nawilża, natłuszcza i odżywia skórę.
- chroni przed nadmierną utratą wody
- poprawia elastyczność skóry
- masło shea zawarte w mleczku sprawia, że skóra staje się miękka i gładka
- wspomaga rozwój niedojrzałej skóry Twojego dziecka od momentu jego narodzin
- chroni skórę dziecka przed szkodliwym działaniem środowiska (zanieczyszczenia, twarda woda)

MOJA OPINIA:
Z tego produktu jestem tak samo zadowolona jak z poprzedniego. Również posiada wygodne opakowanie z pompką. Mleczka używamy po kąpieli i rano przed ubraniem. Zapach jest taki sam jaki żelu, ale wydaję mi się, że jest troszeczkę bardziej intensywny. Mleczko jest dość rzadkie, dzięki czemu bardzo łatwo się rozsmarowuję i szybko wchłania. Skóra Lili jest po nim gładka, mięciutka i oczywiście cudownie pachnąca.

OILATUM BABY
KREM PIELĘGNACYJNY
Cena: 20,00 zł / 50 g



OPIS PRODUCENTA:
Krem do codziennej pielęgnacji skóry suchej, wrażliwej lub podrażnionej. Bez barwników, substancji zapachowych oraz konserwantów.

MOJA OPINIA:
Tego kremu używamy dopiero o 2 tygodni, bo wcześniej nie mogłam go nigdzie znaleźć, a okazało się, ze jest dostępny w drogerii Rossmann. Smaruję nim twarz Lili, rano po ubraniu i przed wyjściem na dwór. Krem jest bardzo gęsty dzięki czemu wydajny. Bardzo dobrze nawilża skórę. Niestety długo się wchłania i buźka mocno się świeci. Ogólnie oceniam go dobrze i na razie na pewno szybko nie zamienię go na innego.

ALANTAN
MAŚĆ
Cena: 10,00 zł / 30 g



OPIS PRODUCENTA:
Maść stosuje się w leczeniu trudno gojących się ran, oparzeń (także słonecznych) oraz w przewlekłych stanach zapalnych skóry przebiegających z nadmiernym złuszczaniem i rogowaceniem (atopowe zapalenie skóry, wyprysk, łuszczyca i inne choroby skóry).

MOJA OPINIA:
Zdecydowałam się na używanie tej maści ponieważ była ona stosowana w szpitalu. Jest gęsta, ale bardzo łatwo idzie ją rozsmarować. Szybko koi podrażnioną pupę, ale z dość silną wysypką, jaką miała Lili od antybiotyku już sobie nie poradziła (pomogło dopiero przemywanie naparem z kory dębu). Zapach jest delikatny (mało wyczuwalny). Po naszym powrocie ze szpitala, raz użyłam Sudocremu, ale ciężko jest go rozsmarować i cała skóra zostaje po nim biała, w ogóle bardzo ciężko było go zmyć. Przy Alantanie nie ma tego problemu. Dodatkowym plusem jest higieniczne opakowanie w tubce.

Wszystkie opisane wyżej produkty, mogę jak najbardziej polecić. Ja jako mama jestem zadowolona z wygody ich używania. Dla Lili wszystkie są dobre, a jest posiadaczką skóry wrażliwej. Mam nadzieję, że moja recenzja pomoże niektórym z Was, przy wyborze kosmetyków dla dzieci.

1 MIESIĄC Z ŻYCIA LILI

STATYSTYKA:
  Waga - 3,74 kg
  Wzrost - 51 cm
  Rozmiar ubrań - 50 i 56
  Rozmiar pieluch - 1
  Mleko - Bebilon 1 i pierś
  Porcje mleka - 120 ml / 6 porcji / kilka razy pierś
OSIĄGNIĘCIA:
  Zatrzymuje wzrok na dłużej na różnych przedmiotach.

Coraz częściej Lili ma momenty, że zapatrzy się dłużej na jakiś punkt lub wzrok zatrzyma jej się na konkretnych przedmiotach. Długo potrafi tak obserwować.

Nocki póki co (mam nadzieję, że nie zapeszę) mamy całe przespane. Lilia sama zasypia około północy i pierwszy raz budzi się między 5.00, a 6.00. Po wypiciu butelki trochę poleży, poobserwuje i śpi dalej do około 10.00. W ciągu dnia śpi, ale już coraz mniej. Oczywiście jak chyba każdy maluszek, bardzo lubi być przytulana. Na spacery wychodzimy raz dziennie (teraz kiedy są upały to zawsze wieczorem) i co jest dla mnie trochę dziwne, Lili nie zawsze zasypia we wózku. Wydawało mi się, że takie maluszki od razu zasypiają podczas spacerku. Autem robimy na razie krótkie trasy (12 km do babci i dziadka) i wtedy Lila też ma oczka szeroko otwarte.

Lila przez cały czas wolno przybierała na wadze. Kiedy wychodziliśmy ze szpitala jej waga wynosiła 2980 g, a tydzień temu na kontroli okazało się, że po 2 tygodniach ma dopiero 3175 g. Jednak to już problem nie aktualny ponieważ wczoraj była położna i po zważeniu okazało się, że ma już, aż 3745 g. W tydzień przybyło jej 570 g. Na pewno ma na to wpływ mleczko modyfikowane, na które niestety musieliśmy przejść. Po zapaleniu piersi, które mnie dopadło moje mleko zrobiło się jałowe i wodniste. Lili nawet przez godzinę ssania, nie jest ani trochę najedzona i po chwili jest krzyk. Aktualnie w ciągu dnia karmimy ją co 3 godziny mlekiem Bebilon. Tak jak zaleciła moja położna robię jej 120 ml. Jeśli jest głodna między karmieniami, dajemy jej glukozę lub samą wodę. Kilka razy dziennie przystawiam ją też do piersi.

Co ze mną? Ja czuję się świetnie, choć zmęczenie czasem mocno doskwiera. Z dodatkowego ciałka zrzuciłam już 7 kg i jeszcze 7 kg zostało mi, żeby wrócić do wagi sprzed ciąży, ale ze spokojem wchodzę już w spodnie, które nosiłam. Oczywiście cały czas jestem na diecie, ale udało mi się już wprowadzić pomidorki, a wczoraj nawet podjadłam trochę smażonej pieczarki i też było w porządku.

LILIA W PIERWSZYM MIESIĄCU ŻYCIA