2 LATKA LILI - RELACJA Z PRZYJĘCIA

Tyle oczekiwania, a to już ponad tydzień temu :).
W tym roku z wyprawieniem przyjęcia, trafiliśmy idealnie w urodziny. 4 czerwca wszystkim gościom pasowało, a pogoda trafiła się idealnie. Przyjęcie tak jak rok temu, zorganizowaliśmy na ogrodzie. Pracy było mnóstwo, ale uśmiech Lili wynagrodził wszystko.
Pierwsze urodziny były pod hasłem: "słoneczny roczek", było żółto i słonecznie (do zobaczenia: TUTAJ. Tym razem, całkiem spontanicznie padło na postacie z bajki. Bajki przy której Lili zawsze się uśmiecha. Drugie urodziny przystroiły Przytulaczki :).
Zapraszam na kilka zdjęć z tego cudownego dnia.





















HOUSE OF TOYS - DREWNIANY ZESTAW ŚNIADANIOWY

Od kilku dni mamy w domu kuchareczkę :).
Z dbałością o każdy szczegół, mam codziennie, po kilka razy podawane śniadanko z pyszną herbatą lub kawą. Lili nie odpuszcza i karmi też kota, czy pluszaki.

Jak tylko zobaczyłam jej urodzinowy prezent od wuja i cioci, wiedziałam, że będzie szaleństwo, a zabawka trafi do grona tych najbardziej ulubionych.

HOUSE OF TOYS
KLOCKI DREWNIANE - ZESTAW ŚNIADANIOWY
Cena: 159,00 zł


MOJA OPINIA:
Pierwsze co rzuca się w oczy, kiedy mamy te klocki to opakowanie. Może nie sam karton, ale zapakowanie klocków, każdy element dokładnie owinięty, cienką folią bąbelkową. Ochrona dla zabawek i radość przy odpakowywaniu dla dziecka :).
Wykonanie klocków bardzo dobre, więc cena jak najbardziej adekwatna do jakości. Zabawka droga, ale jestem pewna, że posłuży na wiele lat. W dodatku wykonanie z drewna też przemawia za ceną.
W zestawie mamy 22 elementy (tackę, naczynia, sztućce i produkty spożywcze). Część produktów jest złączona rzepem co daje możliwość, rozdzielania ich, czy przekrawania za pomocą noża. Sam rzep dosyć mocny i na początku Lila nie radziła sobie z rozdzieleniem dwóch części, ale w miarę szybko doszła do wprawy. Pojemniczki na dżem i marmoladę otwierają się co też jest dużą frajdą dla malucha.
Klocki są polakierowane kolorowymi farbami, ale jak z ich trwałością jeszcze nie wiem. 
Lili hitem, póki co jest kubek z herbatą i jajko, ciągle nimi częstuję :), a słowo "jajo" od razu wpadło do słownika i jest powtarzane na okrągło :).





























Klocki są świetnym pomysłem na prezent. Nadają się dla dziewczynki jak i chłopca.
Na opakowaniu jest umieszczona informacja o przeznaczeniu powyżej 3 roku życia, jednak na stronie jednego ze sklepów jest już napisane, że zabawka nadaje się dla dzieci od 2 lat, co ja, jako mama dwulatki potwierdzam :).

Zabawka jest dostępna w sklepie - FABRYKA WAFELKÓW, dokładnie: TUTAJ.

24 MIESIĄC Z ŻYCIA LILI

STATYSTYKA:
  Waga - 13,2 kg
  Wzrost - 88 cm
  Rozmiar ubrań - 86 i 92
  Rozmiar pieluch - 5
  Mleko - Bebilon 3
  Porcje mleka - 200 ml / 1 porcja
  Zęby - 16
OSIĄGNIĘCIA:
  Rozumie wszystko co mówimy.

Już w podsumowaniu 18 miesiąca wspominałam, że Lilia rozumie co do niej mówimy. Wtedy głównie były to proste rzeczy, a dzisiaj za każdym razem wie o co nam chodzi. Pokaże w książeczce wszystko o co poprosimy, odpowiada na pytania (w większości nadal używając swoich słów).

Przez cały miesiąc Lila miała tylko jedną drzemkę. Śpi raz i przeważnie jest to w południe. Najczęściej właśnie w okolicach godziny 12.00 zaczyna dawać znać, że pora się położyć. Zmieniło się miejsce spania z łóżeczka na łóżko rodziców. Nie wiem dlaczego, z dnia na dzień Lili zaczęła protestować przed położeniem w łóżeczku, od razu wskazując na nasze łózko. Spanie wieczorne, niezmiennie w okolicach 19.00 - 20.00 (zależy od dnia), za to dzień zaczynamy o 9.00. Od kilku dni Lili budzi się dokładnie o tej porze.

Im więcej ciepłych dni, tym częściej przesiadujemy przed domem. Królują zabawy w piasku, czy trawie. Oczywiście żadnego siedzenia, ciągle trzeba być w ruchu :). Na spacery cały czas nie zabieramy wózka, więc chodzimy tylko blisko domu, bo Lili często wraca na moich rękach.

Jak już wspominałam wyżej, Lila ma problem z popołudniowym spaniem w łóżeczku. Zasypia na łóżku i dopóki nie zaśnie muszę być obok. Przy zasypianiu na noc już może być w łóżeczku, ale nadal nie sama i dodatkowo trzeba ją trzymać za rękę. Takie zmiany przyszły nagle i nie wiadomo co je spowodowało. Wygląda na to jakby Lili się bała być w sypialni sama.

Ogromne kroki poczyniliśmy, a w zasadzie to zasługa M. w odsmoczkowaniu. Lili już od prawie 2 tygodni zasypia wieczorem bez smoczka. Zostało nam jeszcze wykluczenie go ze spania w dzień. Cały proces idzie nam bardzo powolnie, ale bez odbiciu się tego na dziecku. Lila przyjęła zamiany bardzo łagodnie.

W mijającym miesiącu do użytku został wprowadzony nocnik. Kupiony był dużo wcześniej, ale dopiero teraz jest używany w wiadomym celu :). Lila potrzebowała dużo czasu, by zdecydować się usiąść. Na razie ćwiczymy, ale już przynajmniej wiadomo do czego to służy.

Bunt o którym pisałam miesiąc temu, trwa bez zmian. Nie jest lepiej, ale też na szczęście nie jest gorzej.

LILIA W DWUDZIESTYM CZWARTYM MIESIĄCU ŻYCIA



POPRZEDNIE MIESIĄCE
1 / 2 / 3 / 4 / 5 / 6 / 7 / 8 / 9 / 10 / 11 / 12
13 / 14 / 15 / 16 / 17 / 18 / 19 / 20 / 21 / 22 / 23

10 NAJDZIWNIEJSZYCH PRZESĄDÓW CIĄŻOWYCH

Na forach i grupach dla mam, często natrafiam na pytania dotyczące przesądów ciążowych. Zazwyczaj przyszła mama, zestresowana przeczytała, czy usłyszała gdzieś jakieś głupoty i potem biedna pyta co dalej.

Same przesądy podobno liczą sobie już sporo czasu. Wierzono w nie dawno, dawno temu kiedy jeszcze medycyna była na poziomie niższym niż zero.
Zabobony, przesądy to było najlepsze wytłumaczenie dla chorób, nieszczęść. Tak samo w przypadku ciąży. Przesąd był odpowiedzią na problemy w ciąży, urodzenie chorego dziecka, czy inne komplikacje.
Tym bardziej nie rozumiem dlaczego dziś, w świecie cywilizowanym, kiedy nauka zaszła już tak daleko, dalej jesteśmy w stanie wierzyć w te brednie.

Ja należę do grupy, która w ogóle się tym tematem nie przejmuje. Dla mnie to jest po prostu śmieszne.
W dzisiejszym poście przedstawię Wam te najbardziej absurdalne.

1. JEŚLI KOBIETA W CIĄŻY BĘDZIE SIADAĆ PO TURECKU - DZIECKO BĘDZIE MIAŁO KRZYWE NOGI.
Jak sobie teraz tak myślę to właśnie ta pozycja była moją ulubioną. Siedząc po turecku było mi najwygodniej. Logiki w tym przesądzie znaleźć nie potrafię, największa głupota jaką czytałam. To może lepiej stać przez całe 9 miesięcy wtedy na pewno dziecko nóżki będzie mieć prościutkie. No i nie zapomnijmy, żeby się ciągle uśmiechać co by dziecko smutne nie było :).

2. JEŚLI KOBIETA W CIĄŻY BĘDZIE PIĆ DUŻO WODY MINERALNEJ - DZIECKO MOŻE MIEĆ WODOGŁOWIE.
Nawet nie wiem jak to skomentować. No chyba się nie da.

3. JEŚLI KOBIETA W CIĄŻY BĘDZIE SIĘ MARTWIĆ - DZIECKO URODZI SIĘ LEWORĘCZNE.
Gdyby tak było to chyba wszyscy bylibyśmy leworęczni, bo która kobieta w ciąży nie przechodzi przez stres i zamartwianie się.

4. JEŚLI KOBIETA W CIĄŻY BĘDZIE DZIELIĆ SIĘ JEDZENIEM - BĘDZIE MIEĆ MAŁO POKARMU.
No i wszystko jasne. Na pewno stąd te problemy laktacyjne, cierpienie i ból.
Trzeba było jedzeniem nie częstować, a wręcz przeciwnie brać kiedy dają, wtedy może mleko lało, by się strumieniami.

5. JEŚLI KOBIETA W CIĄŻY SPOJRZY NA OSOBĘ NIEURODZIWĄ - DZIECKO URODZI SIĘ BRZYDKIE. TYCZY SIĘ TO RÓWNIEŻ OSÓB O INNYM KOLORZE SKÓRY I WTEDY DZIECKO URODZI SIĘ Z TAKĄ KARNACJĄ.
Tak więc pamiętajcie, by nie patrzeć w ciąży na kogoś o innym kolorze skóry, bo potem nie potrzebnie o zdradę będą posądzać.

6. JEŚLI KOBIETA W CIĄŻY OBLEJE BRZUCH WODĄ PODCZAS MYCIA NACZYŃ - DZIECKO W PRZYSZŁOŚCI BĘDZIE ALKOHOLIKIEM.
Zastanawiam się tylko dlaczego akurat podczas mycia naczyń. Ja notorycznie się oblewam i teraz i w ciąży, więc przyszłość Lili już znacie.

7. JEŚLI KOBIETA W CIĄŻY PRZYJMIE ZAPROSZENIE NA ŚLUB - PRZYNIESIE MŁODEJ PARZE NIESZCZĘŚCIE.
Nieszczęście? Taki cud miałby przynieść nieszczęście?

8. JEŚLI KOBIETA W CIĄŻY OPARZY SIĘ - DZIECKO W TYM SAMYM MIEJSCU BĘDZIE MIAŁO ZNAMIĘ.
Nawet jeśli już to jak to przeniknie? Przez skórę, pępowinę?

9. JEŚLI KOBIETA W CIĄŻY ZAŁOŻY NOGĘ NA NOGĘ - MOŻE ZMIAŻDŻYĆ GŁÓWKĘ DZIECKU.
W takim razie główka musiałaby być pomiędzy udami, bo jak w brzuchu to trochę ciężko, czyli jedyna szansa podczas porodu, ale która byłaby w stanie nogę na nogę zakładać i zresztą w jakim celu.

10. JEŚLI KOBIETA W CIĄŻY MALUJĘ SIĘ ZA MOCNO - DZIECKO PO URODZENIU ZEJDZIE NA ZŁĄ DROGĘ, W PRZYPADKU DZIEWCZYNKI, A CHŁOPIEC ZOSTANIE TRANSWESTYTĄ.
Ten przesąd wydaję mi się całkiem nowoczesny, bo "transwestyta" to chyba całkiem młode określenie. Z tym makijażem to też się zastanawiam ile to właściwie jest za mocno.

ŹRÓDŁO: http://pixabay.com/

Na potrzeby tego posta starałam się wybrać te najciekawsze i najbardziej dziwaczne przykłady, ale uwierzcie mi, że jest tego pełno i co jeden to głupszy od drugiego.
Jestem wdzięczna, że nie musiałam żyć w czasach kiedy naprawdę w to wierzono.
Wszystkim tym, którzy jednak gdzieś tam widzą sens w tym wszystkim polecam, by jednak przesądy traktować z uśmiechem, a jakiekolwiek wątpliwości konsultować z lekarzem.

Może macie jeszcze jakieś ciekawe do dodania?

NASZ MAJ 2015

Mój ulubiony miesiąc już za nami i jak to zazwyczaj bywa, oczywiście minął błyskawicznie.
W maju mieliśmy dużo wycieczek i spacerów, u dziadków pojawiła się nowa piaskownica, a ja świętowałam urodziny i cieszyłam się pięknymi frezjami :).
Zapraszam na kilka zdjęć z Instagrama.

NASZE ZDJĘCIA Z MAJA 2015