24 MIESIĄC Z ŻYCIA LILI

10:32:00 alinadobrawa 14 Comments

STATYSTYKA:
  Waga - 13,2 kg
  Wzrost - 88 cm
  Rozmiar ubrań - 86 i 92
  Rozmiar pieluch - 5
  Mleko - Bebilon 3
  Porcje mleka - 200 ml / 1 porcja
  Zęby - 16
OSIĄGNIĘCIA:
  Rozumie wszystko co mówimy.

Już w podsumowaniu 18 miesiąca wspominałam, że Lilia rozumie co do niej mówimy. Wtedy głównie były to proste rzeczy, a dzisiaj za każdym razem wie o co nam chodzi. Pokaże w książeczce wszystko o co poprosimy, odpowiada na pytania (w większości nadal używając swoich słów).

Przez cały miesiąc Lila miała tylko jedną drzemkę. Śpi raz i przeważnie jest to w południe. Najczęściej właśnie w okolicach godziny 12.00 zaczyna dawać znać, że pora się położyć. Zmieniło się miejsce spania z łóżeczka na łóżko rodziców. Nie wiem dlaczego, z dnia na dzień Lili zaczęła protestować przed położeniem w łóżeczku, od razu wskazując na nasze łózko. Spanie wieczorne, niezmiennie w okolicach 19.00 - 20.00 (zależy od dnia), za to dzień zaczynamy o 9.00. Od kilku dni Lili budzi się dokładnie o tej porze.

Im więcej ciepłych dni, tym częściej przesiadujemy przed domem. Królują zabawy w piasku, czy trawie. Oczywiście żadnego siedzenia, ciągle trzeba być w ruchu :). Na spacery cały czas nie zabieramy wózka, więc chodzimy tylko blisko domu, bo Lili często wraca na moich rękach.

Jak już wspominałam wyżej, Lila ma problem z popołudniowym spaniem w łóżeczku. Zasypia na łóżku i dopóki nie zaśnie muszę być obok. Przy zasypianiu na noc już może być w łóżeczku, ale nadal nie sama i dodatkowo trzeba ją trzymać za rękę. Takie zmiany przyszły nagle i nie wiadomo co je spowodowało. Wygląda na to jakby Lili się bała być w sypialni sama.

Ogromne kroki poczyniliśmy, a w zasadzie to zasługa M. w odsmoczkowaniu. Lili już od prawie 2 tygodni zasypia wieczorem bez smoczka. Zostało nam jeszcze wykluczenie go ze spania w dzień. Cały proces idzie nam bardzo powolnie, ale bez odbiciu się tego na dziecku. Lila przyjęła zamiany bardzo łagodnie.

W mijającym miesiącu do użytku został wprowadzony nocnik. Kupiony był dużo wcześniej, ale dopiero teraz jest używany w wiadomym celu :). Lila potrzebowała dużo czasu, by zdecydować się usiąść. Na razie ćwiczymy, ale już przynajmniej wiadomo do czego to służy.

Bunt o którym pisałam miesiąc temu, trwa bez zmian. Nie jest lepiej, ale też na szczęście nie jest gorzej.

LILIA W DWUDZIESTYM CZWARTYM MIESIĄCU ŻYCIA



POPRZEDNIE MIESIĄCE
1 / 2 / 3 / 4 / 5 / 6 / 7 / 8 / 9 / 10 / 11 / 12
13 / 14 / 15 / 16 / 17 / 18 / 19 / 20 / 21 / 22 / 23

14 komentarzy:

  1. Brawo za smoczek :) A z nocnikiem się nie spinajcie, sama będzie gotowa. Polka miała niecałe 2,5 roku jak odpieluchowała się zupełnie, nawet na noc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie spieszymy się :) Choć nie ukrywa, że fajnie byłby do jesieni pozbyć się pieluszek.

      Usuń
  2. Oby odsmoczkowywanie przebiegało tak dalej :) fajnie, że mąż wspiera i pomaga w tak trudnym zadaniu.

    OdpowiedzUsuń
  3. no, trzymamy kciuki :) i jeszcze raz STO LAT <3

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas minęło dopiero 1,5 roku, a bunt już się pojawił na horyzoncie. Nie mówiąc o dziennej drzemce, która zdarzy się raz na kilka dni.
    Cudnie, Lili rośnie w oczach! Ślicznotka. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana, myslisz o rodzenstwie dla Lilki??? Jaka Twoim zdaniem jest najlepsza roznica wieku dla rodzenstwa? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wyobrażam sobie, by Lili była sama. Rodzeństwo na pewno będzie.
      Co do idealnej różnicy to ciężko powiedzieć. Wydaję mi się, że to gdzieś w okolicy 3 lat. Wtedy idzie dziecku już w miarę wytłumaczyć jakie zmiany się szykują

      Usuń
  6. Brawa za nocnik i za smoczek:) Mój łobuziak kończy dzisiaj roczek i widzę jaka ogromna jest różnica między roczniakiem a dwulatkiem. Tydzień temu kupiliśmy nocnik, bo mały załatwia się zawsze o tej samej porze i myślałam, że może uda się go posadzić, ale ucieka:) Daję mu więc czas, bo mamy go dużo. Wszystkiego najlepszego dla córci:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnica jest ogromna :)
      Lila się na początku bała nocnika. Zostawiłam jej go w pokoju, żeby się "zapoznała" :).

      Usuń
  7. u nas z nocnikiem ciągle nie wychodzi, ale cierpliwie czekamy.

    OdpowiedzUsuń
  8. choć dziecka jeszcze nie mam i obym w najblizszym czasie nie miala :D (mam19 lat), muszę stwierdzic, że blog jest naprawdę ciekawy i godny polecenia! :)

    trafiłam przypadkowo i nie żałuję!

    pozdrawiam i ściskam!

    _____________________________________________________________________

    http://arakumla.blogspot.com/
    https://www.facebook.com/pages/Natalia-Dutka-Fotografia/349720995094903?pnref=lhc

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY POZOSTAWIONY KOMENTARZ