JESTEM

20:41:00 alinadobrawa 0 Comments

Wielkie DZIEŃ DOBRY i ogromne PRZEPRASZAM.
Kochani, zamilkłam bez słowa wyjaśnienia, ale wracam i już tłumaczę, dlaczego nastąpiła tak długa cisza na blogu.

Powód mojej nieobecności, pewnie dla wielu znany, bo jak to w życiu bywa najzwyczajniej, zabrakło mi czasu.
Początki po narodzinach Dalki, praktycznie niewiele różniły się od tego, kiedy była z nami tylko Lila. Ostatnio jednak wraz z tym, jak Dalia rosła, zwiększyły się jej potrzeby zaspokojenia bliskości. Absolutnie nie narzekam i staram się jak najwięcej mieć ją przy sobie, dlatego właśnie postanowiłam na pewien czas zrezygnować z bloga. Potrzeby dziecka zawsze na pierwszym miejscu.

Właśnie teraz, od kilku dni powoli się wszystko stabilizuje i zmienia.
Dalka coraz częściej zaczyna interesować się zabawkami, czy towarzyszy bawiącej się Lili. Myślę, że teraz śmiało mogę mówić o powrocie do pisania tutaj i powrócą w końcu regularne posty.
Uwielbiam bloga, to że mogę się dzielić moimi przemyśleniami i innymi sprawami. To moje miejsce, w które włożyłam dużo pracy i serca i nie mam zamiaru rezygnować.
Przerwa była, ale zatęskniłam i myślę, że nawet dobrze mi to zrobiło. Mam teraz więcej zapału, energii i chęci.

0 komentarze:

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY POZOSTAWIONY KOMENTARZ