MIŁOŚĆ MATKI
Z miłością matki nic nie jest w stanie się równać. Już dawno temu to słyszałam, ale zrozumiałam dopiero po narodzinach Lili. Teraz mogę potwierdzić sens i prawdziwość tych słów.
Tak, zdecydowanie nie ma na świecie drugiego tak silnego uczucia. Jeszcze kilka lat temu, nawet bym nie pomyślała, że mogę tak mocno kochać, ale jednak. Jeden malutki człowiek sprawił, że obudziły się we mnie ogromne uczucia. Malutki człowiek, który sprawił, że zupełnie inaczej patrzę na wiele spraw.
Miłość do niej jest bezwarunkowa i bezgraniczna. Może mnie denerwować, robić na złość i choć się zezłoszczę, to kochać nie przestanę, ani na chwilę. Nie ma jej jakiś czas, a ja już tęsknie i choć korzystam z czasu tylko dla siebie, to często myślę o tym, co u niej.
Pojąć nie mogę, jak można odrzucić własne dziecko. Jak można nowo narodzone maleństwo, zawinąć w worek i wyrzucić. Jak można upić się do nieprzytomności, kiedy dziecko nosi się jeszcze pod sercem. Jak można bić, znęcać się, katować psychicznie i fizycznie.
Źle mi z tym, że razem nazywane jesteśmy w ten sam sposób - matkami. Ja, która kocha i ta druga, która nienawidzi.
Dziecko to dar, to największe szczęście, jakie może nas spotkać. Ja kocham i kochać nie przestanę. To właśnie jest miłość, moja miłość do córki.
Tak, zdecydowanie nie ma na świecie drugiego tak silnego uczucia. Jeszcze kilka lat temu, nawet bym nie pomyślała, że mogę tak mocno kochać, ale jednak. Jeden malutki człowiek sprawił, że obudziły się we mnie ogromne uczucia. Malutki człowiek, który sprawił, że zupełnie inaczej patrzę na wiele spraw.
Miłość do niej jest bezwarunkowa i bezgraniczna. Może mnie denerwować, robić na złość i choć się zezłoszczę, to kochać nie przestanę, ani na chwilę. Nie ma jej jakiś czas, a ja już tęsknie i choć korzystam z czasu tylko dla siebie, to często myślę o tym, co u niej.
Pojąć nie mogę, jak można odrzucić własne dziecko. Jak można nowo narodzone maleństwo, zawinąć w worek i wyrzucić. Jak można upić się do nieprzytomności, kiedy dziecko nosi się jeszcze pod sercem. Jak można bić, znęcać się, katować psychicznie i fizycznie.
Źle mi z tym, że razem nazywane jesteśmy w ten sam sposób - matkami. Ja, która kocha i ta druga, która nienawidzi.
Dziecko to dar, to największe szczęście, jakie może nas spotkać. Ja kocham i kochać nie przestanę. To właśnie jest miłość, moja miłość do córki.