PRZEDŁUŻACZ DO BODY

00:20:00 alinadobrawa 17 Comments

Dzisiejszy post będzie o małej nowości (przynajmniej dla mnie), którą ostatnio odkryłam i zakupiłam. Mianowicie chodzi o przedłużacz do body.
przedłużaczu dowiedziałam się z bloga. Niestety nie mam linka, bo nie zapisałam go, a teraz nie mogę znaleźć. Pomysł na coś takiego od razu przypadł mi do gustu i jest jak najbardziej trafiony.
Dostępne są bawełniane i flanelowe, w dwóch rozmiarach i różnych kolorach.

PRZEDŁUŻACZ MAŁY / PRZEDŁUŻACZ DUŻY
Cena: 7,30 zł Cena: 9,90 zł





MOJA OPINIA:
W sumie to co tu dużo pisać, przedłużacz przypinamy do body i tyle. Mamy z Lili kilka ulubionych bodziaków, z których powolutku zaczyna wyrastać, a teraz będziemy się mogli nimi dłużej nacieszyć :).
Zakupiłam cztery sztuki, ale ze spokojem wystarczyłyby dwie. Ogólnie wykonane są bardzo dobrze i myślę, że były warte swojej ceny. Przedłużaczy będę używać, ale wtedy kiedy Lili będzie miała założone spodenki, bo jest to rzecz praktyczna, ale jakoś nie za ładnie to wygląda.



17 komentarzy:

  1. nawet nie wiedziałam, że istnieje coś takiego:) rzeczywiście praktyczne, bo czasem bodziaki są szersze, ale króciutkie i dziecko wyrasta z nich wzdłuż, a wszerz mogłoby chodzić:) Lilka jest śliczna i ten letni strój na drugim zdjęciu słodki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas właśnie tak było, że powoli Lili wyrastała z body 56, ale na szerokość cały czas były dobre.
      Teraz problem jest z głowy :)

      Usuń
  2. całkiem praktyczne to ;) chociaż faktycznie nadaje się jedynie jak założy się spodenki ;)

    Lili pięknieje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. 1 raz widzę ;)
    www.rybyzone.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna sprawa. Te niebiesko-szare bodziaki mam i ja :) Dostałam w prezencie, są świetne.;)

    OdpowiedzUsuń
  5. super te przedluzacze! a co do nazwy bloga to chyba kominek ostatnio o tym wspominał

    OdpowiedzUsuń
  6. Super sprawa!
    Zapraszam do nas na konkurs:

    http://mama-maluszka.blogspot.com/2013/07/23-konkurs-z-malooni.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa sprawa! Szkoda tych bodziaków, bo Maluszki tak szybko z nich wyrastają, a nawet nie zdążą zniszczyć.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hm ciekawy patent :-)
    A Lili super słodka!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomysłowe! Urocze maleństwo :)

    Zapraszamy do naszego konkursu : http://mamanakaruzeli.blogspot.com/2013/08/wakacyjne-candy.html

    OdpowiedzUsuń
  10. te przedłużacze to bardzo fajna rzecz,
    takie proste rozwiązanie a jakże zaskakujące:) ahhaha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie to samo pomyślałam kiedy pierwszy raz je zobaczyłam :)

      Usuń
  11. świetne są może tez zakupie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurcze,ostatnio wpadłam na pomysł żeby coś takiego zrobić ze starych bodziaków :) a tu można coś takiego kupić ,fajnie . a ja myślałam że nikt na to nie wpadł , bo nie widziałam takich rzeczy wcześniej :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY POZOSTAWIONY KOMENTARZ