PRZEPIS NA OBIADKI Z DORSZEM (Z PAROWARU)

Od kiedy sama zaczęłam gotować obiady dla Lili, staram się, aby obiad z rybą miała minimum dwa razy w tygodniu. W tym postanowiłam przyrządzić dorsza. Za jednym razem zrobiłam 3 obiadki, gdzie były 3 wspólne składniki i jeden różniący wszystkie dania od siebie.
Dzięki parowarowi wszystko zrobiłam za jednym razem.

OBIAD I
DORSZ Z ZIEMNIAKIEM, MARCHWIĄ I CUKINIĄ

SKŁADNIKI:
- dorsz - 1/3 fileta (małego)
- ziemniak - 1 szt.
- marchew - 1 szt. (mała)
- cukinia - pół 1 szt.
- oliwa z oliwek - 1 łyżeczka
- bazylia
- zioła prowansalskie
- koperek
PRZYGOTOWANIE:
Rybę przed przygotowaniem posypuję koperkiem i zawijam w folię aluminiową, a warzywa kroję w plastry. Wszystko razem przyrządzam w parowarze. Kiedy wszystko jest gotowe i ostygnie, miksuję ze sobą rybę i warzywa. Na koniec dodaję zioła, oliwę z oliwek i mieszam wszystkie składniki.


OBIAD II
DORSZ Z ZIEMNIAKIEM, MARCHWIĄ I BROKUŁEM

SKŁADNIKI:
- dorsz - 1/3 fileta (małego)
- ziemniak - 1 szt.
- marchew - 1 szt. (mała)
- brokuł - 4 różyczki (małe)
- oliwa z oliwek - 1 łyżeczka
- bazylia
- zioła prowansalskie
- koperek
PRZYGOTOWANIE:
Rybę przed przygotowaniem posypuję koperkiem i zawijam w folię aluminiową, warzywa kroję w plastry, a brokuły zostawiam jako różyczki. Wszystko razem przyrządzam w parowarze. Kiedy wszystko jest gotowe i ostygnie, miksuję ze sobą rybę i warzywa. Na koniec dodaję zioła, oliwę z oliwek i mieszam wszystkie składniki.


OBIAD III
DORSZ Z ZIEMNIAKIEM, MARCHWIĄ I PIETRUSZKĄ

SKŁADNIKI:
- dorsz - 1/3 fileta (małego)
- ziemniak - 1 szt.
- marchew - 1 szt. (mała)
- korzeń pietruszki - 1 szt. 
- oliwa z oliwek - 1 łyżeczka
- bazylia
- zioła prowansalskie
- koperek
PRZYGOTOWANIE:
Rybę przed przygotowaniem posypuję koperkiem i zawijam w folię aluminiową, a warzywa kroję w plastry. Wszystko razem przyrządzam w parowarze. Kiedy wszystko jest gotowe i ostygnie, miksuję ze sobą rybę i warzywa. Na koniec dodaję zioła, oliwę z oliwek i mieszam wszystkie składniki.


Tak jak widać na zdjęciach, jedzenie od razu ląduje w pojemnikach. Obiadek na drugi dzień wkładam do lodówki, a pozostałe zamrażam.
Daję słowo, że dania wychodzą pyszne. Jeśli nie ma możliwości, aby przygotować je na parze to jak najbardziej zachęcam do tradycyjnego przyrządzenia.
Jak przyrządzam w parowarze? Tutaj wszystko zależy od tego jaki macie.
W moim układam produkty na 3 poziomach:
- 1 poziom - warzywa twarde: ziemniak, marchew, pietruszka
- 2 poziom - ryba
- 3 poziom - warzywa miękkie: cukinia, brokuły
Po upływie 40 minut wszystko jest już idealnie miękkie.


7/52 - 2014

PORTRETY MOICH DZIECI, RAZ W TYGODNIU, CO TYDZIEŃ

7/52 - 2014

NOWY SMOCZEK


PIERWSZE WALENTYNKI Z DZIECKIEM

Jedni dziś piszą o Walentynkach inni się wyłamują, a my? Oczywiście, że piszemy :).
Moje i M. to już 7 wspólne Walentynki, ale ja czuję, że dopiero tegoroczne są takie prawdziwe :). Dzięki Lileczce są milion razy lepsze od wszystkich poprzednich.
I obowiązkowo była pierwsza sesja serduszkowa :).





Wzięło mnie na wspomnienia. Trzy lata temu, były pierwsze Walentynki z Whiskasem :).


Co dziś robimy? Nie świętujemy jakoś ogromnie. Po prostu kolacja przy świecach, łosoś już czeka w lodówce.
A Wy jak spędzacie dzisiejszy dzień?

KOSMETYKI PIELĘGNACYJNE LILI

O Lilkowych kosmetykach pisałam już jakiś czas temu (dla przypomnienia: TUTAJ).
I wiecie co? Nic się nie zmieniło. Jestem tak zadowolona z tych produktów, że nie mam potrzeby, by je zmieniać. Lili oczywiście również :).


Nie będę ich opisywać, bo zrobiłam to już w wyżej wymienionym poście. Dodam tylko, że kremu Oilatum, używamy cały czas tego samego. Jest bardzo wydajny i jestem pewna, że nie zdążymy go zużyć, przed końcem terminu przydatności. Używaliśmy go kiedy były upały i używamy teraz kiedy jest zimno. Chyba nie ma wątpliwości, że polecam każdy produkt :).

A Wy macie jakiś ulubieńców dla dzieci?

6/52 - 2014

PORTRETY MOICH DZIECI, RAZ W TYGODNIU, CO TYDZIEŃ

6/52 - 2014

CZAS NA POMARAŃCZĘ