SZCZĘŚCIE MIŁOŚCIĄ PISANE
Szczęśliwe dzieciństwo - to mój główny cel macierzyństwa. Tego właśnie chce dla mojego dziecka. Robię i zrobię wszystko, żeby w dorosłym życiu na jej wspomnienia o dziecięcych latach, na buzi pojawiał się uśmiech.
Co chwilę słyszę jej śmiech, uwielbiam go. To dla mnie dowód na to, że jest jej dobrze, że jest szczęśliwym dzieckiem, że ja jako mama osiągam to co sobie zamierzyłam.
Najwięcej szczęścia daje dziecku miłość. Nie zabawki, nowe ubrania, czy inne pierdołki. One dają uśmiech na chwilę, minie zafascynowanie nową rzeczą i tyle. Tym, dziecku super dzieciństwa nie zapewnimy. Oczywiście, że zabawki i cała reszta muszą być, ale nie starajmy się tym, w dziecku szczęścia zaszczepiać.
Miłość, właśnie miłość jest najważniejsza. Okazywanie jej w zasadzie. Mówienie, że się kocha, przytulanie, całusy. Lila ma to na co dzień. Czasem sama mam wrażenie, że może przesadzam, ale nie, przytulasów chyba nigdy nam nie będzie dość :).
Jako mama chce po prostu przy niej być. Być, wspierać i najważniejsze, czyli zawsze mieć czas, bo nie ma nic lepszego niż dobra relacja między rodzicem i dzieckiem.
Co chwilę słyszę jej śmiech, uwielbiam go. To dla mnie dowód na to, że jest jej dobrze, że jest szczęśliwym dzieckiem, że ja jako mama osiągam to co sobie zamierzyłam.
Najwięcej szczęścia daje dziecku miłość. Nie zabawki, nowe ubrania, czy inne pierdołki. One dają uśmiech na chwilę, minie zafascynowanie nową rzeczą i tyle. Tym, dziecku super dzieciństwa nie zapewnimy. Oczywiście, że zabawki i cała reszta muszą być, ale nie starajmy się tym, w dziecku szczęścia zaszczepiać.
Miłość, właśnie miłość jest najważniejsza. Okazywanie jej w zasadzie. Mówienie, że się kocha, przytulanie, całusy. Lila ma to na co dzień. Czasem sama mam wrażenie, że może przesadzam, ale nie, przytulasów chyba nigdy nam nie będzie dość :).
Jako mama chce po prostu przy niej być. Być, wspierać i najważniejsze, czyli zawsze mieć czas, bo nie ma nic lepszego niż dobra relacja między rodzicem i dzieckiem.
Też uwielbiamy przytulasy i całusy :) To nigdy nie jest czas zmarnowany :)
OdpowiedzUsuńTo najlepszy czas :)
UsuńAle piękny post <3
OdpowiedzUsuń:*
UsuńMój synek jest strasznym przytulaskiem i pieszczoszkiem. Czasem potrafimy większość dnia bawiąc się co chwilę się przytulać. Jeśli dziecko tego potrzebuje, to trzeba mu to dawać ;-) Szczęście naszego maluszka jest priorytetem ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dokładnie :), zawsze trzeba odwzajemnić przytulenie kiedy dziecko samo przychodzi :)
UsuńZdecydowanie, dlatego nie mam wątpliwości, czy nie szukać niani i iść do pracy. Mam nadzieję, że jakoś ze zleceń przeżyjemy :) Co prawda na kilka godzin będzie chodzić do przedszkola, ale mam nadzieję, że to jej pomoże, a nie zaszkodzi :)
OdpowiedzUsuńPrzebywanie z dziećmi też jest bardzo ważne :)
UsuńSzczęśliwie macierzyństwo to i mój cel. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPięknie kochana to napisałaś. Ale one wyrosła!
OdpowiedzUsuńDziękuje :* :* :*
UsuńŚwietnie napisane! Mysle tak samo 😊
OdpowiedzUsuńPięknie, zgadzam się:)
OdpowiedzUsuńCudownie :)
UsuńBardzo fajnie napisane:) ja sama bombarduje moje dziecko miłością i mam nadzieję, że kiedyś to zaprocentuje i będzie szczęśliwym człowiekiem:)
OdpowiedzUsuńI ja mam taką nadzieję :)
Usuńpiękny post!
OdpowiedzUsuńPrzytulaski i miłość najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńDzień bez przytulania to dzień stracony. Korzystam z tego póki mój syn uwielbia być w moich ramionach ;)
OdpowiedzUsuńOby im nie minęło :)
UsuńSzczęśliwe dzieciństwo swoich pociech to powinien być cel każdego rodzica :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie jest :(
Usuń