PROJEKT SAMO_SIĘ II - ETAP I

14:24:00 alinadobrawa 23 Comments

W końcu jest. Zaczynamy II edycję projektu SAMO_SIĘ.
Więcej o projekcie, na blogu (do obejrzenia: TUTAJ).
Etap pierwszy, czyli: MOKRA ROBOTA.

Na rozpoczęcie projektu, super temat podała zwyciężczyni całej poprzedniej edycji, czyli HUMA (autorka bloga: HUMAHUPPA MAJSTRUJE).
Nie mieliśmy wątpliwości co wymyślić. Mokra robota, czyli ma być mokro i ma być robota. Tym razem nie ma zabawy. Pracujemy z Lili. Jednocześnie łącząc praktyczne z pożytecznym.
Co robiła mama z córką? Umyłyśmy Lilkowe zabawki.
Zawsze robiłam to sama. Brałam po kilka sztuk i płukałam pod bieżącą wodą. Korzystając z tematu pierwszego etapu projektu postanowiłam, że zrobimy to razem. Żałuję, że wcześniej na to nie wpadłam. Było dużo śmiechu. Połączyliśmy pracę z super zabawą.

PRZYGOTOWANIA

Cała akcja musiała odbyć się w łazience. Z taką ilością wody, zabawa mogła odbyć się tylko tam. Aby Lili mogła brać czynny udział, zamiast brodzika wybrałam jej wanienkę do kąpieli. Lila czekała na miejscu i pilnowała, a ja chodziłam po całym domu i zbierałam wszystko co nadawało się do umycia. Mając pełne ręce przychodziłam i wrzucałam do wanienki, z której Lili nie wiadomo dlaczego co niektóre wyrzucała. Może uznała, że te jednak jeszcze nie muszą brać kąpieli :).




ZABIERAMY SIĘ DO PRACY

ruch poszła woda. Czyli najważniejsze. Lila była przeszczęśliwa. Chyba dopiero w tym momencie zdała sobie sprawę, że będzie naprawdę fajnie :). Myłam ja, a Lili przekładała do pudełka.







TROCHĘ ZABAWY

No dobrze. Po umyciu wszystkich zabawek był czas na chwilę wariactwa :).




SUSZENIE

Mokre zabawki zostawiłyśmy na całą noc w łazience.



SPRZĄTANIE

Wszystko umyte i odłożone. Woda wylana, więc mama zabiera się za sprzątanie, a Lili sama postanowiła doprowadzić się do porządku.


BONUS

Taki mały bonus gdyby ktoś miał wątpliwości, czy na pewno było mokro :). Zdjęcia i tak nie oddają tego co się działo. Łazienka była dosłownie zalana :).



WSZYSTKIE ETAPY W JEDNYM MIEJSCU: PROJEKT SAMO_SIĘ.

23 komentarze:

  1. Lili z ręcznikiem na głowie boska :D na pewno miała radochę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. NO to zabawa była przednia :D Ostatnie zdjęcie Lili mnie powaliło! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było bardzo fajnie. Od dziś myję zabawki tylko z nią :)

      Usuń
  3. Świetna zabawa :) szczęśliwe ma dzieciństwo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super. No i teraz muszę co innego wymyślić ;) Bo czekamy aż nam Tata zrobi zdjęcia, a go nie ma :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego?
      Pomysły nie są na wyłączność :)
      Dawaj to co chciałaś! :) Jestem ciekawa jak Wam poszło :):)

      Usuń
  5. Ale fajna dziewczynka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mamy taką wanienkę, ale z niebieskimi falami.
    pamiętam jak Em urządzaliśmy w niej domowy basen w upały :)
    woda była wszędzie, a jej radość bezcenna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnie zdjęcie najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  8. Hhih oj tak ostatnia fotka wymiata :D

    OdpowiedzUsuń
  9. O matko ale mokra :) ale ważne że byłą super zabawa!
    Mamy taką samą książeczkę z Mycki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po zabawie nic innego tylko całą trzeba było rozebrać :)

      Usuń
  10. Lili świetnie się bawiła. Woda od stóp do głów :)
    Z tego wszystkiego ciągle patrzyłam na wasza łazienkę :) Spodobała mi się :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :)
      Pomysł i wykonanie - Tata Lili :)

      Usuń
  11. Pomysł rewelacyjny! Zapamiętam na przyszłość :D A malutka rewelacyjna, widać ubaw miała niezły :D

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY POZOSTAWIONY KOMENTARZ