SZUKAJ NA BLOGU
AUTORKA - ALINA DOBRAWA
BLOG NA FACEBOOKU
POLECANY POST
CIĄŻOWY BRZUSZEK TYDZIEŃ PO TYGODNIU
Ciąża to taki cudowny, dla nas kobiet stan. Wiem, że nie wszystkie się ze mną zgodzicie, ale dla mnie osobiście, nie ma chyba rzeczy bardzi...
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
TEMATYCZNIE
- RODZICIELSTWO
- LIFESTYLE
- DLA RODZICÓW
- MAMA POLECA
- WAŻNE TEMATY
- PORADY
- PRZEMYŚLENIA
- DLA DZIECKA
- ROZWÓJ DZIECKA
- CIĄŻA
- DLA MAMY
- ZDROWIE
- BLOG
- KOSMETYKI
- MIESIĄCE LILKI
- FOTOGRAFIA
- INSTAGRAM MIX
- DIETA DZIECKA
- KULINARIA
- PRZEPISY
- MODA DZIECIĘCA
- URODA
- KOT BRYTYJSKI
- WYPRAWKA
- ZAKUPY Z SH
- DZIECKO I KOT
- NASZA BIBLIOTECZKA
- WASZE HISTORIE
Obsługiwane przez usługę Blogger.
świetna pomocnica :)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjna pani domu! :D Super pomoc! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pomoc :)
UsuńFachowa pomoc :)
OdpowiedzUsuńI to jak :):)
UsuńZosia kocha zmiotkę i szufelkę;) a Lilka widać skupiona :)
OdpowiedzUsuńLil jeszcze się nie dorwała do zmiotki, Do czasu :)
UsuńMała gosposia rośnie :)
OdpowiedzUsuńChyba tak :)
Usuń<3 Ja poproszę takiego pomocnika !
OdpowiedzUsuńNo proszę jaka cudna pomocnica :)
OdpowiedzUsuńmała gosposia i jaka słodziuśka
OdpowiedzUsuń:):**
UsuńLil jak zawsze pomocna :)
OdpowiedzUsuńTo cała Lili :)
UsuńTaki pomocnik to i mi może pomóc! :)
OdpowiedzUsuńSuper! :) Oby zawsze była taka chętna do sprzątania :D
OdpowiedzUsuńSkądś to znam ;)
OdpowiedzUsuńLilka a może Tymkowi byś pomogła? Albo nie! On Tobie! ;)))
OdpowiedzUsuńTo by było coś :)
UsuńZupełnie nie tak dawno, Lili była niemowlęciem leżącym z grzechotką w rączce a teraz...czas tak szybko biegnie :(
OdpowiedzUsuńZa szybko... :)
Usuńu mnie jeszcze podłoga nie posprzątana :)
OdpowiedzUsuńjaka pomocnica :)
U nas już koniec :)
UsuńWygląda jak z mieczem świetlnym;)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest :):):)
UsuńŚliczna pomocnica:)
OdpowiedzUsuńSuper pomaga :)
OdpowiedzUsuńA tak nie w temacie...
Ze względu na sprawy osobiste zmieniłam prywatność bloga. Teraz będzie on tylko dla zaproszonych osób. Jako, że nie chcę, by pewne osoby (które próbują zniszczyć moje relacje z rodziną wykorzystując do tego bloga) miały jakąkolwiek szansę uzyskania dostepu, nie było posta o zmianie prywatności. Podczytujących mnie próbuję odzyskać w inny sposób. Jeśli chcecie mnie jeszcze odwiedzać, to potrzebuję adresu mailowego do wysłania zaproszenia :) Najlepiej na beti.13@wp.pl
Tyczy się to też oczywiście innych osób, które mojego bloga czytały, a na komentarz trafiły tutaj :)
Pozdrawiam, Beata
Ciesze się, że dałaś mi znać :)
UsuńZaraz wysyłam.
Ściskam :**
Bardzo ładnie, że tak pomaga. Oby jak podrośnie to tez tak pomagała :)
OdpowiedzUsuńPokażę jej te zdjęcie za kilka lat :):)
Usuń