1/52 I 2/52 - 2014

PORTRETY MOICH DZIECI, RAZ W TYGODNIU, CO TYDZIEŃ

Pierwszy raz o projekcie, dowiedziałam się na blogu Kasi (KANTOREK KATJUSZKI). Pomysł od razu mi się spodobał i nie zastanawiałam się długo nad udziałem. Na koniec roku, chciałabym mieć komplet wszystkich zdjęć, dlatego dziś dodaję dwa zaległe, a od niedzieli ruszamy już na bieżąco. Wszystkie zdjęcia będę też po kolei zamieszczać na osobnej stronie, aby ładnie i przejrzyście można zobaczyć jak zmieniła się Lilia.

1/52 - 2014

NIECODZIENNA POWAGA


2/52 - 2014

PODŁOGA NAJLEPSZA DO ZABAW


CIEKAWE ZASYPIANIE

Jak ostatnio zasypia nasze dziecko? Bardzo intensywnie i wyczerpująco :).
Lili śpi z pluszakami. Kiedyś przed zaśnięciem tylko je oglądała, trochę do nich pogadała. Teraz to już nie wystarczy. Kiedy po odłożeniu jej do łóżeczka, wychodzimy z M. po chwili dobiegają krzyki, piski i śmianie się. Dzieje się tam :).
Poniżej dwa zdjęcia widoków, jakie zastajemy kiedy w końcu w sypialni jest cisza. Dobrze, że Lila ma mocny sen i bez problemu można uporządkować cały ten bałagan.



PROJEKT SAMO_SIĘ - ETAP VIII

Więcej o projekcie, na blogu (do obejrzenia: TUTAJ).
Etap ósmy, czyli: ZMIENIAMY PERSPEKTYWĘ.

Za nami kolejny tydzień przygód z SAMO_SIĘ. Ponownie z tematem idealnie trafiliśmy do tego, czego aktualnie Lili się uczy lub w czym nabiera wprawy. Zmieniamy perspektywę, czyli Lilia zaczyna inaczej patrzeć na świat.

OGLĄDANIE WSZYSTKIEGO DOOKOŁA Z POZYCJI SIEDZĄCEJ

Nie, Lilia jeszcze nie siedzi, ale jestem pewna, że na dniach się tego nauczy. Na dzień dzisiejszy bez podtrzymywania wytrzymuje akurat tyle, by można zdążyć zrobić zdjęcie. Potem leci na boczek. Patrzenie na świat z tej pozycji, jest o wiele ciekawsze.


POZNAWANIE PRZEZ PEŁZANIE

Także będąc na podłodze Lileczka nabiera dopiero wprawy, ale muszę przyznać, że zachęcona zabawką troszkę się przemieszcza :). Świat z tej perspektywy wygląda zupełnie inaczej, ale już nie jest tak ciekawie jak powyżej.


ZAMIAST ZABAWEK

Ten etap naszego projektu chyba najbardziej spodobał się Gumbaskowi :). Chodziłyśmy po całym domku i poznawałyśmy go z perspektywy różnych przedmiotów. Dałam Lili do zabawy rzeczy, które miała w rączkach pierwszy raz. Tym razem zabawki poszły na bok.






WSZYSTKIE ETAPY W JEDNYM MIEJSCU: PROJEKT SAMO_SIĘ.

CHRZEST ŚWIĘTY LILII

W końcu udało nam się wszystko załatwić i zorganizować. 29 grudnia 2013 roku, Lilia została ochrzczona.
M. nie mamy ślubu i głównie z tego powodu uroczystość odbyła się tak późno. Tym bardziej cieszę się, że mamy to już za sobą.
Mi ochrzczenie Lileczki było obojętne, ale nie ukrywam, że wzruszyłam się podczas ceremonii. A jak Lili? Całą mszę przespała. Obudziła się dopiero przy wyciąganiu z wózka. Obawiałam się, że może trochę popłakać, ale było wręcz przeciwnie. Lili cały czas śmiała się do księdza.



PROJEKT SAMO_SIĘ - ETAP VII

Więcej o projekcie, na blogu (do obejrzenia: TUTAJ).
Etap siódmy, czyli: A PIŁKA SIĘ TOCZY.

Już coraz bliżej końca całego projektu. Szkoda, bo już się w sumie przyzwyczaiłam, że co tydzień robimy coś fajnego. Przez pierwszą część tygodnia zastanawiałam się, jaka zabawa pasowałaby do tematu. Pomysły przyszły tylko dwa.

BOMBKI ZAMIAST PIŁKI

Tu pomysł na zabawę narodził się sam. Przy rozbieraniu choinki :). Myślę, że okrągłe bombki, idealnie nadają się jako piłeczki. Lili zabawa oczywiście się spodobała, a mama cały czas pilnowała, by nowe zabawki, nie znalazły się w buźce. Wystarczy, że rączki były całe w brokacie.




ZABAWA Z KOTKIEM

Przy takim temacie nie mogło zabraknąć Whiskasa i jego zabawek :). Kulek kotek ma dużo i dla odmiany, zabawiła się z nim Lilka. Dziecko szczęśliwe, a kot zdziwiony, ale chętny do wspólnej zabawy. To dobry znak, na ich wspólną przyjaźń.




WSZYSTKIE ETAPY W JEDNYM MIEJSCU: PROJEKT SAMO_SIĘ.