Częste mycie rąk jest bardzo ważne, dziś chyba już nikomu nie trzeba tego tłumaczyć.
Ja to już w ogóle mam na tym punkcie bzika. To, że często myję ręce to i tak mało powiedziane :). Od kiedy pamiętam tak mam.
Tak więc, bardzo ucieszyłam się z możliwość przetestowania mydełek marki - CAREX.
CAREX
ANTYBAKTERYJNE MYDŁO W PŁYNIE
Cena: 6,99 zł / 250 ml
OPIS PRODUCENTA:
Antybakteryjne mydła, pielęgnują dłonie i wspierają naturalną barierę ochronną skóry, zapobiegając rozprzestrzenianiu się bakterii. Specjalnie dobrane delikatne składniki myjące oraz naturalny składnik antybakteryjny, skutecznie zadbają o codzienną higienę rąk. Mydła z serii Carex Kids pomogą przekonać dzieci do tego, że mycie dłoni może być dla nich słodką przyjemnością.
Dostępne są w trzech wariantach zapachowych:
- Strawberry Candy
- Bubble Gum
- Cola Candy
MOJA OPINIA:
Jak już pisałam na samym początku, ręce myję bardzo często i nie potrzebowałam dużo czasu, by przetestować mydełka :).
Pierwszy plus oczywiście za zapach, który jest bardzo intensywny i świeży. Dodatkowo strasznie długo utrzymuję się na dłoniach. Może upłynąć sporo czasu od mycia rąk, a ja nadal czuję na dłoniach zapach. Podoba mi się zarówno Bubble Gum jak i Strawberry Candy (używałam tylko tych). Lubię takie słodkie zapachy. Kolejny pozytyw to wydajność. Mydełka są bardzo gęste, więc wystarczy dosłownie odrobina do mycia. Ładne, zgrabne i wygodne opakowanie (z pompką) oraz możliwość dokupowania opakowań uzupełniających. Cena też przystępna.
A jak Lili? Jak to Lili :). Dla niej frajdą jest sama woda, ale myślę, że dla starszych dzieciaczków jest to idealna alternatywa dla zwykłego mydła. Przede wszystkim zwrócą uwagę na kolor mydła, a zapach pokochają na pewno.
Tydzień temu, na zaproszenie fundacji MY PACJENCI, wybrałam się do Warszawy, na warsztaty poświęcone zdrowemu odżywianiu kobiet w ciąży i dzieci.
Nawet się nie zastanawiałam, czy jechać. To już nie pierwsze takie spotkanie. Tym razem fundacja stara się o wywalczenie porad dietetycznych, zarówno dla dzieci jak i kobiet w ciąży. Takie porady oczywiście miałyby być refundowane przez NFZ, tak żeby każdy miał do nich dostęp.
Temat żywienia jest dla mnie dosyć istotny. Staram się jak mogę, by Lila jadła zdrowo i każda okazja, by pogłębić wiedzę, a także podzielić się z nią tutaj, jest dobra. Głównie to właśnie dlatego, tutaj na alinadobrawa.pl będą się pojawiać posty o tej tematyce. Nie wiem jak często. Mam nadzieję, że będzie ich dużo :).
Cieszę się ogromnie, że biorę w tym udział, bo nie dzieję się za dobrze. Dzieci nie są odpowiednio żywione, ale i wiedza na ten temat, a raczej jej brak jest porażający. Mam nadzieję, że moje posty, jak i innych rodziców biorących udział w kampanii pomogą, że wspólnie dotrzemy do jak największej ilości rodziców i uda nam się coś zmienić. Coś, czyli wiedzę i nawyki. Będę bardzo szczęśliwa jeśli choć jedna osoba, zmieni cokolwiek w sposobie żywienia dziecka, czy swoim, dzięki temu co się tu znajdzie.
W dzisiejszych czasach prawidłowe żywienie jest bardzo ważne, a w zasadzie to zła dieta może prowadzić w przyszłości do wielu problemów. Jednym z głównych jest oczywiście otyłość, ale ważne jest byśmy wiedzieli, że złe nawyki żywieniowe w dzieciństwie to wysokie prawdopodobieństwo zachorowania na nadciśnienie tętnicze, niektóre nowotwory, czy udar mózgu. To tylko kilka z wielu przykładów poważnych chorób.
Istotna i to bardzo, jest też dieta kobiet w ciąży, bo nie każdy wie, ale nawyki dzieci kształtują się już kiedy jest jeszcze w brzuszku mamy. Dlatego tak ważne jest, by przyszłe mamy odżywiały się zdrowo i prawidłowo.
Kochani to na razie tyle, więcej będę się rozpisywać już w konkretnych postach. Dajcie mi znać, czy jesteście zainteresowani taką odmianą na blogu :).
Lubię rzeczy nietypowe, wyróżniające się z reszty. Dziś pokażę Wam, właśnie takie książki. Książki, które są po prostu piękne. Oprawa, ilustracje, dla mnie są cudowne, uwielbiam taki styl.
Na razie mamy dwie, ale myślę, że wszystkie przeznaczone dla dzieci z tego wydawnictwa (Buchmann), wydane w tym stylu będą nasze :). Poniższe Lilu dostała w prezencie, a pozostałe już pewnie sami skompletujemy.
"BAŚNIE GRIMM"
Wilhelm Grimm, Jakub Grimm
"BAŚNIE POLSKIE"
Opracowanie zbiorowe
Cena: 44,49 zł
MOJA OPINIA:
Książki są skierowane do dzieci, ale tak myślę, że chyba nie do końca jest to przemyślane. Głównie ze względu na tak uwielbiane przeze mnie zdjęcia. Dla dziecka niekoniecznie będą one atrakcyjne. Nie ma co ukrywać, że niektóre z nich mogą nawet przestraszyć, czy zasmucić.
W książce z baśniami polskimi, jako atut jest przedstawione używanie języka gwarowego, archaicznego. Oczywiście są zamieszczone do nich wyjaśnienia, ale małemu dziecku nawet i one za dużo nie powiedzą. Niekiedy nawet wymowa niektórych jest trudna. O baśniach braci Grimm, nikomu nie trzeba przypominać. W książce przeczytamy o Jasiu i Małgosi, Czerwonym Kapturku, czy Tomciu Paluchu.
Podsumowując myślę, że jest to świetny zbiór książek, ale dla dziecka starszego, może nastolatka, a najbardziej chyba dla dorosłych, bo nawet kiedy bajka jest typowo dziecięca, to jak już wspominałam, sama książka wyglądem od tych dla najmłodszych sporo odbiega. Mnie się je świetnie czyta, szczególnie tą z polskimi opowiadaniami, których wcześniej nie znałam.



