W CIĄGŁEJ GOTOWOŚCI
W CIĄGŁEJ GOTOWOŚCI
Cały czas jesteśmy w dwupaku :). Nie wiem jak to się dzieje, ale wychodzi na to, że Lilka wcale nie ma zamiaru opuścić bezpiecznego domku. Ostatnie dni były trochę nerwowe. W niedziele zaczął mnie dość mocno pobolewać dół brzucha i lekarz kazał mi pojechaćCZYTAJ DALEJ