PROJEKT SAMO_SIĘ - ETAP I

10:44:00 alinadobrawa 35 Comments

Więcej o projekcie, na blogu (do obejrzenia: TUTAJ).
Etap pierwszy, czyli: ZABAWA Z MAMĄ I TATĄ.

Na przetarcie szlaków poszedł bardzo fajny temat, bo zabawy z mamą i z tatą to podstawa. Tak więc nie przedłużając nie potrzebnie, zapraszam do obejrzenia zdjęć z kilku naszych harców całą rodzinką.
Lilią bawimy się bardzo często. Szukam różnych sposobów na to, by uśmiech nie schodził jej z buźki. Dziś pokażę Wam zabawy najbardziej sprawdzone i najczęściej u nas praktykowane.

PODNOSZENIE PRZEZ TATĘ

Ta forma zabawy sprawdza się zawsze. Nawet kiedy Lili jest markotna wystarczy, że tata podniesie i Lilu od razu się śmieję. Tak więc Lila fruwa po domku całymi dniami. Lilka w górze znaczy uśmiechnięta Lilka :).


MASOWANIE MAŁEGO CIAŁKA

Tu najlepiej spisuję się mama. Lilia uwielbia być masowana, tak więc robimy to często w ciągu dnia, a wieczorami po kąpieli to już obowiązek. Sposobów na masowanie mam naprawdę sporo. Niektóre wymyślam sama, a inne znalazłam w Internecie. Najczęściej masuję brzuszek, nóżki i rączki okrężnymi ruchami.


ZABAWA Z KOTECZKIEM

Oczywiście nie mogło tu zabraknąć Whiskasa :). Od kilku tygodni, Lilia uśmiecha się za każdym razem kiedy go widzi. Kiedy ją do niego przystawiam od razu wyciąga rączki, by go chwycić.


Podoba Wam się nasz sposób spędzania czasu z dzieckiem?

WSZYSTKIE ETAPY W JEDNYM MIEJSCU: PROJEKT SAMO_SIĘ.

35 komentarzy:

  1. Fajnie, że też bierzesz udział w tym projekcie :)
    Pokazałaś fajne zabawy :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki czas z rodzicami jest naprawdę ważny ! :)
    Najcudniejsze chwile dla całej rodziny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, że tata się zaangażował :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lilka to wierna kopia taty:) Super zabawy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne przxytulaśne zabawy...my też już relację zdaliśmy:P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawią mnie zwłaszcza zabawy z kotkiem. Chętnie przeczytałabym więcej o stosunkach dziecko - kot, gdyż trochę się tego u nas obawiamy (kota mamy 5 lat, a dziecko pojawi się w styczniu). Zapraszam do nas: http://rodzicielskicoaching.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę już pisałam na blogu o kociaku i Lili :)
      Ogólnie jest dobrze choć początki były kiepskie. Kotek był bardzo wystraszony i zdezorientowany.
      Myślę, że nie długo znowu coś napiszę :)

      Usuń
  7. fajne zabawy - takim dzieciaczkom wiele do szczęścia nie trzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana ślicznotka z tej Lili jest <3
    A zabawy ciekawe, chociaż na zabawę z kotem bym się nie pokusiła (ale to raczej przez osobisty uraz do kotów).
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny projekt, pozwala poświęcić dziecku jeszcze więcej czasu, uwagi ;) wiele uczy.

    http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Super sprawa :) ah ten Wasz kot..jejku, gdybym tylko nie miała alergii (niestety chyba mam ogólną na koty o każdej siersci ;) ) to pewnie bym takiego miała ;) a tak serio, po raz pierwszy widzę jak macie urządzony kącik dla Lili :) Pozdrawiam!

    www.swiat-wg-anuli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lili ma dwa swoje miejsca u nas w sypialni. Łóżeczko i komodę z przewijakiem :)
      Przykro mi z powodu alergii.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  11. bardzo się podoba! Urocza dziewczynka:) Widać że bardzo zadowolona. Pozdrawiam i zapraszam do nas mamailaura.blogspot.com Oczywiście obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Z przyjemnością Was odwiedzę i zostanę :)

      Usuń
  12. super zabawy, jak Kubaś był w takim wieku również mieliśmy swoje rytuały co do zabaw, z każdym miesiącem zmieniają się one diametralnie :))) pozdrawiamy cieplutko śliczną niunię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie.
      Zmienia się dziecko i zmieniają się zabawy :)

      Usuń
  13. u nas też fruwanie się podoba, ale kota na balkon wystawiłam...

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie wyszło, samoloty z tatą widzę króluja i każde dzieci to uwielbia. Czekam na kolejne tygodnie

    OdpowiedzUsuń
  15. zabawy z mamą i tatą, są bezcenne, a Wasze przytulaski, pogawędki, masowanie to świetne wspólne zabawy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze, że małej tyle radości to sprawia :) Nam oczywiście też :)

      Usuń
  16. Ale ślicznotka :) I jaki samolocik :) Jeszcze sobie nie wyobrażam, że Zosia tak będzie główkę trzymać. Nie mogę się doczekać;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak też się nie mogłam doczekać, a tu nagle tak po prostu :)

      Usuń
  17. Bardzo :) Jest przesłodka :)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY POZOSTAWIONY KOMENTARZ