SPOTKANIE MAM BLOGEREK W POZNANIU
Cytując Anię (z bloga: PRZEWIJAK) w sobotę "wyszłam z bloga" :). Pierwszy raz i oczywiście z córką.
Całe spotkanie zorganizowała Marta (autorka bloga: TOMI & TOBI). Szczerze podziwiam i gratuluję, bo napracowała się strasznie. Oczywiście finał był świetny. Nie mam porównania, ale bardzo mi się podobało.
W końcu, mogłam porozmawiać z ciocią Lili, czyli Izą (z bloga: NIE TYLKO RÓŻOWO). Tak, jesteśmy rodziną i nawet mieszkamy w tym samym mieście, ale do tej pory nie miałyśmy okazji się bliżej poznać. Wszystko zmieniło się dzięki spotkaniu blogowemu. Nareszcie spotkałam się też z Anią i jej synkiem Ksawerym, którym Lili bardzo się zainteresowała :). I tak nie nagadałyśmy się tyle ile chciałam.
No dobrze, a teraz trochę szczegółów. Spotkanie odbyło się w centrum rozrywki - Madagaskar w Poznaniu (strona internetowa: TUTAJ). Jak na spotkanie z dziećmi miejsce Marta wybrała idealne. Ja byłam tam pierwszy raz i całość zrobiła na mnie spore wrażenie. Jestem pewna, że tam wrócę. Całe spotkanie trwało od 10.00 do 14.00 i cały ten czas zleciał mi bardzo szybko. Głównie dlatego, że ciągle musiałam uważać na Lili. Mała oszalała kiedy mogła raczkować jak szalona po macie i zaglądać do zabawek. Puściłam ją i już jej nie było. Jak się zmęczyła to chciała być tylko na rękach, bo jednak ludzi sporo i chyba była przestraszona. Zresztą chyba wszystkie dzieciaczki były pod wrażeniem tak kolorowego miejsca. Był też gość specjalny, czyli Król Aleks. Troszkę poplotkowałam z niektórymi mamami, ale zdecydowanie mi mało. Oczywiście była kawa, herbata zimne napoje i mnóstwo słodkości w tym tort zrobiony przez Izę, który osobiście dowiozłyśmy :). Były też losy, a uzbierane za ich zakup pieniążki trafią na konto chorego Wojtusia (więcej o Małym Bohaterze: TUTAJ).
Zapraszam na relację.
I zdjęcia wykonane przez Patrycję, czyli WEGNER-KEILING PHOTOGRAPHY (blog: TUTAJ i Facebook: TUTAJ).
Dziękuję wszystkim sponsorom spotkania za upominki.
Sponsorzy spotkania:
- BabyOno
- millupa
- Olivocap
- Gu-GuGa
- omegamed
- Brunio
- BoomBom
- Emiludek
- MaBiBi
- CzuCzu
- Dzidziuś
- Ojtyty
O proszę, spotkania blogerek zbliżają rodziny :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńcudowne spotkanie :)
OdpowiedzUsuńCudownie było Cię poznać :* Musimy to powtórzyć w mniejszym gronie, tak jak pisałyśmy :)
OdpowiedzUsuńJa też się piszę :) Bo jakoś nie zdążyłam się nagadać :)
UsuńNio :) Niech tylko pogoda się poprawi :)
UsuńFajne spotkania są organizowane
OdpowiedzUsuńTak i widzę, że coraz więcej :)
UsuńTakie spotkania są bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńMy dopiero się o tym przekonałyśmy :)
UsuńFajnie, tez bym chciala.
OdpowiedzUsuńNic tylko się zgłaszać :)
UsuńSuper. Zazdroszczę :-)
OdpowiedzUsuńZgłaszaj się jak będzie następne :)
UsuńJa też zazdroszczę, no ale cóż ...
OdpowiedzUsuńNo szkoda, że tak wyszło :(
UsuńStrasznie fajne spotkanie! Zazdroszczę Wam! Pozdrawiam, Monika
OdpowiedzUsuńDługo nie byłam pewna, czy jechać, ale okazało się, że warto :)
UsuńFajne spotkanie :). Też bym się na takie wybrała ale do Poznania strasznie daleko :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mamy tak daleko do siebie :(
UsuńI ja się cieszę, że w końcu pogadałyśmy :) No to teraz na jakąś weekendową kawę musimy się umówić...
OdpowiedzUsuńA spotkanie mam z dziećmi, chociaż głośne i jakby nie było męczące, było bardzo sympatyczne. Chociaż Polka odreagowywała ten chaos jeszcze w niedzielę :)
Koniecznie :)
UsuńLili bez większych zmian :)
Kurczę, szkoda, że nie wiedziałam o tym spotkaniu!! Koło Madagaskaru chodzimy codziennie podczas spaceru, więc właściwie 3 minutki od nas piechotą :( Mam nadzieję, że następnym razem się załapię!
OdpowiedzUsuńJa też dowiedziałam się dużo za późno, ale potem zwolniło się miejsce :)
UsuńNo popatrz :) Mi dojazd tam zajął 40 minut, czyli blisko mamy do siebie :)
buuu... dlaczego mi to robisz?!
OdpowiedzUsuńtak bardzo żałuję, że nie zdążyłam się zapisać i że to kolano ;/
jak miło by było Was poznać :)
My też się dostałyśmy, bo ktoś inny zrezygnował.
UsuńMoże będzie jeszcze jedno i w końcu się poznamy :)
Fajne są takie spotkania :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam :)
UsuńAle czad :) super takie spotkania. Gratuluję organizatorce:)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa :)
UsuńOjeeeej..spotkanie w Poznaniu? i to jeszcze tak blisko mnie?! :( a ja nie byłam... może następnym razem? chociaż z drugiej strony blogującą mamą nie jestem. Hmm
OdpowiedzUsuńwww.swiat-wg-anuli.blogspot.com
O mieszkasz w tej części? :)
UsuńJa też dowiedziałam się całkiem przypadkiem :)
Ale się cieszę, że tutaj trafiłam. Też prowadzę bloga: www.tip-styl.blogspot.com i chętnie się do Waszego kręgu przyłączę -jeśli oczywiście mnie przygarniecie. A na następnym spotkaniu koniecznie muszę być!!! Będę tu zaglądać, żeby nie przegapić :-0
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Mama i Kalinka
A więc zgłaszaj się na następne :)
UsuńJa teraz dostałam się na ostatnią chwilę :)
Całusy :*
Oglądałam zdjęcia z Poznania w kilku miejscach. Super z was laski mamuśki. Wyglądacie kwitnąco. :-) uwielbiam Poznań.
OdpowiedzUsuńBardzo miło :)
UsuńBuziaki :*
wow ! fantasycznie, a ja rodowita Poznanianka teraz w Waw siedzę :(
OdpowiedzUsuńNo widzisz :)
UsuńGdzie tak daleko Cię wygnało :):)
Aż żałuję, że nie jestem z Poznania:( pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam :)
UsuńKurde zazdroszczę Wam , żeby ten Poznań był bliżej, pozdrawiam dziewczyny ! :-)
OdpowiedzUsuńCałusy :*
Usuń