11 MIESIĄC Z ŻYCIA LILI
STATYSTYKA:
Waga - 10,3 kg
Wzrost - 73 cm
Wzrost - 73 cm
Rozmiar ubrań - 68 i 74
Rozmiar pieluch - 4
Mleko - Bebilon 2
Porcje mleka - 210 ml / 2 porcje
Zęby - 8
OSIĄGNIĘCIA:
Samodzielnie wstaje i stoi (przytrzymując się czegoś).
Chodzi po łóżeczku, przy ławie i przy kanapie.
Chodzi po łóżeczku, przy ławie i przy kanapie.
Mówi szeptem.
Wdusza przyciski na zabawkach dzięki, którym załącza się muzyka.
W tym miesiącu bez wątpienia najważniejszym wydarzeniem było pierwsze wstanie Lili. Nic się na to nie zapowiadało. Tak po prostu, siedziała i trzymając się kanapy wstała. Moja mina w tym momencie była bezcenna :).
Nie długo po tym jak Gumbas zaczął wstawać stało się to o co często pytała nas pediatra, a mianowicie, czy Lili wstaje i przemieszcza się w łóżeczku. Teraz już tak :). Lilu nie tylko chodzi po łóżeczku, ale od kilku dni przemieszcza się też przy kanapie lub ławie.
Nie jestem pewna, ale wydaję mi się, że pierwszy raz Lili zaczęła szeptać już w poprzednim miesiącu i zapomniałam o tym. Teraz już dosyć często słychać jak cichutkim głosikiem mówi sobie pod noskiem. Uwielbiam to :).
Mamy w domu kilka zabawek i książeczek z przyciskami po których naciśnięciu wydobywa się melodia, czy krótki dźwięk. Lili dosyć szybko załapała gdzie trzeba nacisnąć i dziś kiedy ją o to poproszę zrobi to bezbłędnie i ile przy tym śmiechu :).
Nasz aktualny plan dnia już znacie (jeśli ktoś nie czytał to jest: TUTAJ) i oczywiście nie ma żadnych zmian. Lili jest przewidywalna do granic możliwości, ale to dobrze. Ja tak lubię, mogę wiele dzięki temu zaplanować.
Mamy małą zmianę przy drzemkach. Lili ma już tylko dwie, choć bardzo często są dni, że brakuje jeszcze tej jednej. Wtedy jest kąpana już przed 19.00, bo dłużej i tak nie wytrzyma. Nie usypiam jej już w ciągu dnia. Kładę do łóżeczka, daję wody, a przy główce kładę smoczek i wychodzę. Lili nigdy nie płacze, trochę sobie pogada i po maksymalnie 10 minutach śpi. Przychodzę jeszcze tylko ją przykryć kocykiem.
Nie lada problemem stało się u nas wymuszanie. Kiedy Lili nie ma pozwolenia na zrobienie czegoś co aktualnie chce to strasznie wymusza, od razu zaczyna przeraźliwie płakać i wyginać się. Staram się nie reagować choć nie zawsze mi się udaję.
Od kilku dni Lili często podczas zabawy, czy zwiedzania domu powtarza sobie "to, to", a może chodzi jej o Toto. KEEPTHEMOMENTS, wiesz coś o tym :)?
I na koniec moje małe obawy. Jak to jest ze wzrostem u niemowlaków? Lila już od 7 miesiąca nosi ubranka w rozmiarze 68 i 74. Odkładam tylko jakieś pojedyncze sztuki. To normalne, że wzrost tak zahamował?
śliczna Lilka! Co do wzrostu, to nie martw się. Co prawda nie jestem specjalistką, ale tylko na początku dzieciaczki tak szybko rosną i tyją. U Bena też jest tak, że od dłuższego czasu rozmiar bardzo powoli się zmienia, a waga to już wogóle praktycznie (tyle, że On ma prawie 1,5 roku) :) No i muszę Ci jeszcze napisać, że Ty też ślicznie wyglądasz i tak drobno, aż dziw bierze, że Lilka była w Twoim brzuszku kiedyś :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci :) Pewnie tak jest tylko dziwię się, że aż tak długo Mała nosi ten sam rozmiar :)
UsuńTeż nie mogę uwierzyć, że ona się tam zmieściła :)
u Zośki też wzrost tak nie szaleje :) co ta Lilka szepcze?
OdpowiedzUsuńTo wie tylko ona :):)
UsuńDziwne rzeczy... :)
kolejnych sukcesów Kochana :*
OdpowiedzUsuńTylko na początku niemowlaki tak szybko rosną podobno:) Och aż ciężko uwierzyć że to juz prawie rok!:) Jak Ci się udało tak zrzucić kilogramy po ciąży? Jesteś na jakiejś diecie?:) Buziaki dla Lilki:*
OdpowiedzUsuńPewnie tak jest :)
UsuńKochana nie robię nic, a tym bardziej nie jestem na żadnej diecie.
Samo się stało. Moja Mama też tak szybko chudła.
Już nosi pampy 5? Moja waży ok. 14 kg i jesteśmy nadal przy 4+ :)
OdpowiedzUsuńNo zobacz, a czytałam całość zanim opublikowałam :)
UsuńU nas 4 oczywiście. Już poprawiam :)
Tymko waży ok 13 teraz a od ok 11 kg nosił 5, waga to nie wszystko ;P
Usuńja bym się wzrostem nie przejmowała.
OdpowiedzUsuńTwoja mniejsza, moja większa.
każde dziecko jest inne i inaczej się rozwija.
widzę, że Lila rozwija się bardzo podobnie do mojej Em :)
Też tak myślę tylko dziwię się, że cały czas wchodzi w rozmiar 68 :).
UsuńLiluś powiedz mamie, żeby się nie przejmowała wzrostem. Duużo uśmiechu na ostatni niemowlaczkowy miesiąc Piękna :*
OdpowiedzUsuńMama już się nie przejmuję :)
UsuńCałuski :**
Ale, że za miesiąc roczek?! Szok!
OdpowiedzUsuńKiedy? Jak? :)
UsuńJeszcze trochę i u Was to samo :)
Ale ona już duża! Najlepszego, najlepszego!
OdpowiedzUsuńA co do wzrostu myślę, że nie masz się czym przejmować. Mój Julian ma 9,5 miesiąca i ma 77cm - mówią, że jest długi... Wiadomo, że każde dziecko jest inne i wydaje mi się, że wzrost jest jedną z tych rzeczy, których nie powinno się porównywać. Ale specjalistą nie jestem :(
Dziękuję Kochana :)
UsuńMy z Michałem tez do wysokich nie należymy, więc pewnie ma to jakieś znaczenie.
Uwielbiam takie małe, zaczynające chodzić, dzieciaczki. Śłiczną masz córeczkę:) Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrowia:):)
OdpowiedzUsuńKochana bardzo dziękuję :**
UsuńTo już prawie rok! Szaleństwo! :) Jak ja zazdroszczę tego planu dnia ;) Może też się w końcu doczekamy :D
OdpowiedzUsuńWszystko przed Wam :)
Usuńbravo! niezłe osiągnięcia.. a Ty mama taka szczuplutka.. wow!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCałuski ;***
Twoja Lilka ma nie długo rok i 10 kg a moja 6 miesięcy i ta sama. Ja nie mogę się doczekać kiedy moja panienka zacznie tez chodzić po łóżeczku jak Lilka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Basia P.
Jeszcze trochę i Natalka też zacznie śmigać :)
UsuńTaki ma apetyt? :)
Apetyty ma po tacie :-) A waga dlatego taka bo ma ciężkie kości po mamie
UsuńŚliczna :) nie wiem jak ten czas leci za miesiąc roczek a później to już poleci 2,3 ani się nie obejrzysz
OdpowiedzUsuńZdecydowanie za szybko to wszystko :)
UsuńMańka jest dwa miesiące młodsza waży 7800(bez pampersa) i ma 68cm a i tak usłyszałam dzisiaj od Pani Doktor, że jest drobna :) każde dziecko rośnie inaczej, a trochę pomocne mogą być siatki centylowe chociaż to też nie jest wyrocznia :)
OdpowiedzUsuńUzupełniam te statystyki to wszystko w normie, ale widzisz i tak się zastanawiam... Taki urok Matki :):)
UsuńChyba tak :) Każde rośnie swoim tempem :)
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej ubranka na dłużej starczą :) nie przejmuj się zupełnie, jeszcze nadrobi!
OdpowiedzUsuńNo tak :)
UsuńOoooo witajcie;)
OdpowiedzUsuńLili jest taka słodka, włosków jeszcze nie ma:)
Na pewno woła Totka naszego:) No bo jak inaczej;p
Toto jakiś tydzień temu dopiero rozkręcił się z mówieniem
zasypuje nas
dada tata kiki kaka
jeszcze na mama czekam!!!
pozdrawiamy.
No zobacz, a my "dada" dopiero się uczymy :):)
UsuńToto to zdolniacha nie ma co ukrywać :) :)
Całuski :*