MAMA I CÓRKA ZWIEDZAJĄ, CZYLI WYPAD NAD ZALEW
Piękna pogoda wczoraj była. Nic tylko uszykować się i iść na spacer i to długi. Hasło padło, no to idziemy. Ale gdzie? Wszystkie ulice, uliczki w pobliżu i dalej już dawno obejrzane. Przechodzone wzdłuż i wszerz i to nie raz i nie dwa.
Zastanawiam się gdzie możemy się wybrać. U moich rodziców jesteśmy ostatnio dość często, pobliskie lasy już zwiedzone. Mama myśli, myśli i ma, wypad nad zalew.
Niby nic, ale zawsze to coś innego, jakaś odskocznia od codziennych wyjść. Lilce się podobało. Jestem pewna, widziałam to w tych małych, ciekawskich nowego miejsca oczkach :).
Niestety dosyć mocno wiało, wiec spacer był króciutki. Potem chwila na ławeczce i pojechałyśmy jeszcze do lasu już na dłuższą przechadzkę.
Uwielbiam te nasze wspólne wypady :). Te małe i te duże.
Coś czuję, że teraz kiedy robi się coraz cieplej, zaczniemy z Lilką częściej robić sobie takie wycieczki. Mam już w myślach kilka fajnych i pięknych miejsc, które możemy odwiedzić, a i przy okazji Wam później pokazać :).
Wiosnę już czuć w tych Waszych zdjęciach ;)
OdpowiedzUsuńLila prze szczęśliwa! a jaka będzie zadowolona jak trawka już będzie mięciutka i zielona ;);) ahhh
OdpowiedzUsuńNa pewno :)
UsuńCzekamy z niecierpliwością :)
bardzo wiosennie się zrobiło :)
OdpowiedzUsuńTak :)
UsuńOby w końcu zawitała na dobre :)
Wooow! Ale pięknie!! Rzeczywiście to taka odskocznia od codziennych spacerów w te same miejsca.I wiecznie zielone sosny...piękne miejsce.
OdpowiedzUsuńA widząc Lilię na tym kocyku i skubiącą trawkę od razu przypomniała mi się poprzednia Podopieczna, była ciut starsza niż Lilia, ale jeszcze taka malusia, była jesień. Też siedziała na trawce, a poszłyśmy wtedy do lasu nad stawik pooglądać kaczki. I też była taka ładna pogoda.
www.swiat-wg-anuli.blogspot.com
Miejsce bardzo ładne. Jeszcze nie raz tam zawitamy :)
UsuńBardzoo wiosennie u was, a widzac usmiech szczery na buzi twojej coreczki, na mojej twarzy tez usmiech sie pojawil :))
OdpowiedzUsuńZdjęcia mają moc :):)
UsuńAle szczęśliwa! Fajna wycieczka :)
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać się prawdziwej wiosny, żeby móc odwiedzać takie ładne miejsca jak najczęściej :)
Dokładnie :)
UsuńJak zacznie się robić zielono to będzie to :)
Wow jaka zadowolona! Też musimy pomyśleć z Leniuchną o takim wypadzie! Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńJaka uradowana Lilka :) Niedługo te kaczuchy będziecie razem karmić
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać :)
UsuńPiękne widoki :)
OdpowiedzUsuńwidać, że Lila szczęśliwa :)
Bardzo szczęśliwa :)
UsuńPięknie, a wycieczka widać, że fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńUdana i to bardzo :)
UsuńTakiej pięknej pogody żal nie wykorzystać, a widać że córeczce też się podoba :)
OdpowiedzUsuńhttp://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
W taką pogodę nie wysiedziałybyśmy w domku :)
Usuńhttp://budujacamama.blogspot.com/2014/02/ha-ha-to-chyba-za-zoski-usmiech.html - nominowałam Cię do Zabawy :) A wycieczka super - choć tyle razy przez tamę przejeżdżałam nigdy się tam nie zatrzymałam :P Polecam za to stawy niedaleko Morminu :)
OdpowiedzUsuńW planach mamy sam Mormin, bo strasznie dawno tam nie byłam :)
UsuńA te stawy to gdzie konkretnie???
Dziękuję za nominacje :) Przy okazji uświadomiłam sobie, że już wcześniej też dostałam. Odpowiem na wszystkie na raz.
Stojąc przodem do jeziora idziesz w prawo - tam gdzie amfiteatr, bierzesz go bokiem i są stawy, tzw oczka, które się łączą. Tam pięknie kwitną lilie, dla Twojej Lilii to będzie atrakcja. Sam Mormin jest ok, ale latem słabo z cieniem, tylko to jedno wielkie drzewo, chyba, że daleko od wody. Z dzieckiem fajnie w Wartosławiu. My w tamtym roku byliśmy z Zosią w Komorowie, Kórniku i Zaniemyślu :) Wszystkie przyjazne :D
UsuńDzięki :)
UsuńTeż już jedni znajomi polecali nam Wartosław. Ja niezbyt lubię jeziorka, jeśli chodzi o kąpanie czy opalanie to odpada, ale na spacer, czy posiedzieć na kocyku to czemu nie :)
My przeważnie jeździliśmy do Sierakowa.
Niedźwiadek na leśnej polance! MIODZIO!:D
OdpowiedzUsuńU nas tez piękna pogoda i spacerujemy non stop od soboty, ale już w gnatach czuję, że jutro aura się pogorszy :(
I się pogorszyło :(
UsuńAle niby jutro wraca słoneczko :)
Jaki słodki króliczek ;*
OdpowiedzUsuń:):**
UsuńOch, jak Lilia słodko się śmieje :D Jak promyczek taki mały :D
OdpowiedzUsuńwspaniale.
OdpowiedzUsuńdobrez, że tak jeździcie, trzeba korzystać z takich atrakcji :)
Właśnie takie mam podejście :)
UsuńPrzesympatyczna wyprawa...! już nie mogę się doczekać dłuższych wyjazdów i wspólnego odkrywania z Zochą, niech no tylko cieplej się zrobi!
OdpowiedzUsuńA zdjęcia na kocyku po prostu zachwycające! :D
Będzie cudownie :) Zobaczysz :)
UsuńJejć! Ale piękna wycieczka!!!
OdpowiedzUsuńBardzo piękna i wiosenna :)
UsuńCudnie Wam :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać aż moja Kaja będzie tak ładnie siedzieć !
Zleci :) Nawet się nie zorientujesz kiedy :)
UsuńŁadne okolice :) tylko pozazdrościć
OdpowiedzUsuńKochana nie wierzę, że u Was nie ma pięknych miejsc :)
UsuńAle piękne zdjęcia, ja osobiście uwielbiam takie małe wycieczki, właśnie dziś zastanawiałam się gdzie by tu na weekend pojechać bo w końcu wiosna za oknem :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać, czy gdzieś się wybraliście :)
UsuńMy weekend niestety w domu... Oczywiście spacery będą :)
Wycieczki są super. Już się nie mogę doczekać prawdziwej wiosny. Najpierw okolice pozwiedzamy, a potem coraz dalej i dalej;)
OdpowiedzUsuńU nas było podobnie :)
UsuńIm Lilia starsza tym dalej wyjeżdżamy :)
Ale pięknie :) Fajny wypad. Też bym gdzieś wyszła na spacer. Najlepiej pojechałabym do rodziców i z siostrą poszła nad zalew. Ale to, jak już będzie prawdziwa wiosna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
I my czekamy na tą prawdziwą :):)
UsuńSlicznie u was! My z Leośkiem tez czekamy na wiosne, dlugie spacery, zabawy na kocu mmmmmm... Rozmarzylam sie
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę i wiosna zawita na całego :)
Usuń