PIERWSZY ŚNIEG

14:19:00 alinadobrawa 50 Comments

Przez ostatnie dni, jak dziecko czekałam na pierwszy śnieg. Przecież to pierwszy śnieg mojej córki :).
Niestety przywiał nam go silny wiatr i oglądaliśmy go tylko przez okno. Jednak nic straconego i dwa dni później wyruszyliśmy na zimowy spacer.



50 komentarzy:

  1. Jak fanie, ze las niedaleko :) Lubię takie spacerki. Chyba mocny ten wiatr był bo okno nieźle zawiane :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety to nie las tylko lasek :) Dosłownie
      Idealny, żeby zdjęcie zrobić i tyle :)
      Z tym śniegiem to Ksawery tak namieszał :) Dziś już śladu nie ma, a zdjęcia są z niedzieli.
      Pozdrawiam cieplutko :*

      Usuń
  2. I jak wrażenia Lilki na widok śniegu?:) W przyszłą zimę na pewno będzie chciała się przekonać jaki jest w dotyku i jak smakuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy ona w ogóle coś zauważyła :)
      Akurat jak wróciliśmy do domu to po chwili zaczęło fajnie padać, ale nie chcieliśmy się znowu ubierać, żeby wyjść.
      A śnieg Lili już dotknęła :) M. przyniósł jej kulkę do domu :)

      Usuń
  3. Fajnie, że macie gdzie się wybrać na taki spacerek;) Nie to co u nas w centrum miasta;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie nie bardzo mamy. To jest tylko malutki lasek, nawet nie ma co wchodzić, bo zaraz koniec :)
      Do lasu to tylko autem, ale na szczęście kawałeczek.

      Usuń
  4. i jak wrażenia? :D Zośka też parę dni temu zapoznała się ze śniegiem, las również pod nosem, więc było przednio :D Coś jest w tej puchatej białości, że zachwyca od urodzenia, prawda? :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrażenia trudne do sprecyzowania :) Chyba śnieg jest jej obojętny :)
      My niestety mamy trochę do lasu. Na zdjęciu to tylko taki małe skupisko drzew :)
      Masz rację, że coś w tym jest. Niby każdy woli lato, ale większość cieszy się na widok śniegu :)

      Usuń
  5. U nas nawet na delikatne opady się nie zapowiada... A u was tak pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie :) ale było... dziś już szaro, buro i ponuro...

      Usuń
  6. Ślicznie. Warto nawet w taką pogodę wyjść na spacer

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! My też pierwszy tej zimy spacer w śniegu mamy zaliczony :) Widzę, że Lilia jeszcze się mieści w gondoli, nawet tak opatulona :)

    www.swiat-wg-anuli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak się martwiłaś, że nie będzie się mieścić w gondoli, my chyba szybko z niej wyrośniemy, bo już jest cienko.

      Usuń
    2. Co ją wkładam do gondoli to przypomina mi się ten post którego pisząc byłam pewna, że to już kilka dni do przywitania spacerówki, a tu proszę :)
      Ale teraz już jestem pewna, że jeszcze miesiąc maks i się przenosimy.
      U Michasia też już kiepsko? Daj znać jak już zmienicie.

      Usuń
  8. OJACIE ale wam zazdrościmy śniegu!! u nas dalej nic :((( świetnie wyglądasz!:) pozdrawiam
    www.kacikkuby.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś u nas też już nic.
      Mam nadzieję, że wkrótce napada ponownie, bo spodobał mi się taki śnieżny spacer :)

      Usuń
  9. U nas juz był śnieg, baa nawet zamiecie i śnieżyce, szkoda tylko że po śniegu nie zostało ani śladu;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też to już tylko wspomnienie.
      A więc razem czekamy na następne opady :)
      A gdzie mieszkasz Asiu?

      Usuń
  10. podobają mi się czarne wózki;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam!
      Nie dość, że bardzo uniwersalny to dodatkowo nie ma mowy o zabrudzeniu.
      Ja i tak go co jakiś czas przecieram zwilżoną szmatką, ale to już takie zboczenie moje :)

      Usuń
  11. Leśny off-road matka urządziła ;)
    Takie spacerki są najprzyjemniejsze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się bawić to się bawić :)
      Rzeczywiście spacer w takim śniegu to zupełnie co innego :)

      Usuń
  12. U nas jeszcze pierwszego spacerku po śniegu nie było
    Ale mam nadzieje, że za niedługo napada go na tyle, że Em zobaczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że nie będziecie długo czekać :)

      Usuń
  13. Zaraza blogowa przeszła na was ;)
    Szczegóły:
    http://matka-pod-napieciem.blogspot.com/2013/12/zaraza.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Dziękujemy :)
      Niech mnie tylko wena natchnie to coś naskrobie :)

      Usuń
  14. Kurcze, wstyd mi, bo zaniedbałam ostatnio spacery Mlodego.. Trzeba spiąć "pośladki" i zacząć spacerować... Chociaż pół godziny dziennie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też już nie wychodzimy tak często. Taka pogoda, ale teraz jest małe ocieplenie to trochę nadrobimy.

      Usuń
  15. Ale fajnie napadało tam u Was.U nas ciągle czarny asfalt,a tak marzą nam się wygłupy na śniegu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś już śladu nie ma po śniegu.
      Czekamy na następny :)

      Usuń
  16. ale śniegowo u Was:) u nas przez moment był śnieg, ale szybko się zmył:)

    OdpowiedzUsuń
  17. oo, u nas też pierwszy śnieżyk był zaliczony :)

    Zapraszamy na nasze rozdanie :
    http://matka-patrzy-matka-pisze.blogspot.com/2013/12/swiateczne-rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja już się nie mogę doczekać pierwszej reakcji Gaby na śnieg...Bo u nas jeszcze takiego porządnego nie było.

    OdpowiedzUsuń
  19. U nas już nawet nie widać, że śnieg był. Miś go nie widział, bo chory biedulek i wyzdrowieć musi najpierw, bo go zapalenie płuc złapie :/
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie lubię śniegu ale jak już będę miała swój skarb pewnie będę go wyczekiwać, Dla dzieci śnieg jest fajny, Ten zachwyt w oczach. Pamiętam jak moja siostra się zachwyciła śniegiem, jaka była radość :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sam śnieg dla mnie nie jest zły. Gorzej kiedy zaczyna się topić (strasznie brzydko się robi).
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  21. Te mamy graco :) spacerówka jest beźnadźiejna nigdy juź go nie kupie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj, u nas dzisiaj pada... chyba lód, takie drobne zamrożone kropelki... I jest masakrycznie. Śniegu już nie ma, ale lodu baaardzo dużo... W Szamotułach ten lasek? To moje rodzinne miasto :) Wyszłyśmy dzisiaj na chwilkę, ale tak wiał wiatr, że się od razu cofnęłyśmy... Ale byłyśmy już na śniegu (bo u nas w tamtym tygodniu leżał :) )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak w Szamotułach :)
      Świat jest mały :)
      U nas też sam lód. W ogóle nie wychodzę z Lili...
      Śniegu tylko trosze, a ten post był z połowy grudnia :)
      Pozdrawiam ciepło :*

      Usuń
  23. U nas ciągle nie ma:) Ileż można czekać?! Ćwiczymy jazdę na sankach "na sucho", na dywanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawie to musi wyglądać :):)
      U nas też teraz tylko troszkę.

      Usuń
  24. I my pierwszy a właściwie 2 śnieg mamy już zaliczony:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Super u nas też spadł śnieg, chociaż był tylko dobę to i tak było bardzo wesoło :)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY POZOSTAWIONY KOMENTARZ